Sołtysi, radni, urzędnicy i szefowie gmin poznają wspólne problemy Krakowa i 14 sąsiadujących gmin na spotkaniach konsultacyjnych. Jednocześnie dowiadują się, jakie są plany podziału pieniędzy na ochronę środowiska, rozwój gospodarczy, budowę dróg łączących regiony, tworzenie komunikacji aglomeracyjnej.
W Michałowicach i Zielonkach uczestnicy konsultacji jasno wskazywali wadę zintegrowanego planu. - Jest za mało pieniędzy na drogi. Wprawdzie przewidziane są inwestycje w wielkie szlaki łączące regiony, ale nie ma co liczyć na finansowanie dróg niższych kategorii - mówi Antoni Rumian, wójt Michałowic.
W jego gminie odbyło jedno z pierwszych spotkań konsultacyjnych. - Sołtysom i radnym powiedziałem od razu, żeby nie liczyli na realizację gminnych zadań w ramach ZIT. Nikt z tego nie kupi wozu strażackiego, ani nie wyremontuje drogi do pól - podkreśla.
Analizując problemy metropolitalne przy tworzeniu strategii ZIT wskazano fakt, że mieszkańcy Krakowa osiedlają się w podmiejskich gminach, głównie Zabierzowie, Zielonkach, Wieliczce, a także Wielkiej Wsi, Michałowicach, Mogilanach, skąd masowo dojeżdżają do pracy w mieście. To kłopot, bo ogromny ruch powoduje nieustanne korki. Rozwiązaniem jest inwestycja w aglomeracyjny system komunikacji.
Bogusław Król, wójt gminy Zielonki wylicza, że 1 mld zł do zdobycia przez 15 samorządów jest szansą na rozwój. - Jednak ograniczenie pieniędzy na budowę i modernizację dróg zmniejszy efekt, bo z rozwojem związana jest także infrastruktura drogowa - zaznacza.
Mówi się o dużych pieniądzach na rozwój przejazdów aglomeracyjnych i inwestowanie w parkingi wokół węzłów kolejowych, tramwajowych i autobusowych na obrzeżach miasta. Takie parkingi są planowane w Krakowie przy granicy z Zielonkami i Wielką Wsią oraz przy stacjach kolejowych w Zabierzowie oraz Skawinie. - Myślę, że te działania przyniosą efekt, jeśli komunikacja będzie naprawdę sprawna, autobusy i tramwaje nie będą stały w korkach - mówi wójt Król.
W ramach inwestycji dotyczących metropolii krakowskiej są też pieniądze na ochronę środowiska, przede wszystkim powietrza - likwidację niskiej emisji. Z raportu o problemach metropolii wynika, że zanieczyszczenie atmosfery, to problem Krakowa oraz gminy Skawina.
Na dofinasowanie w ramach ZIT mogą liczyć także ci, którzy mają ponad 50-hektarowe obszary pod strefy gospodarcze. W powiecie krakowskim dotyczy to gmin Czernichów i Skawina. W całym obszarze objętym ZIT-ami obok Krakowa, tak wielkimi terenami pod strefy gospodarcze dysponuje jeszcze tylko gmina Niepołomice.
Chociaż problemem okolic Krakowa jest w dużej mierze brak kanalizacji, małe gminy nie liczą na rozwiązanie tego przy pomocy Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, bo pieniędzy na to raczej nie zdobędą. 10 z 14 gmin podmiejskich nie ma sieci kanalizacyjnej nawet na połowie swojego terytorium, a w dwóch: Igołomi-Wawrzeń-czycach oraz Biskupicach brakuje także wodociągu.
W ZIT przewidziano natomiast sporo pieniędzy na rozwój szkolnictwa zawodowego. W powiecie krakowskim mogą z tego skorzystać głównie placówki w Czernichowie i Giebułtowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?