Zwycięzcy rozdają karty

Najwięcej zmian będzie w magi­starcie w Wieliczce, gdzie mianowanie nowych wiceburmistrzów wymusiły wyniki listopadowych wyborów samorządowych.

Wójt Biskupic Henryk Gawor, który w minionej kadencji pracował bez zastępcy, teraz przymierza się do jego powołania. Natomiast w powiecie jest już nowy pełnomocnik starosty. Właśnie ta nominacja budzi najwięcej kontrowersji.

Wieliczka: cztery powołania. Nie wszyscy nowi.

Wiceburmistrzowie Wieliczki z minionej kadencji zdobyli teraz mandaty w samorządach innych szczebli. Łukasz Sadkiewicz, który odpowiadał za gminne inwestycje dostał się do Rady Powiatu i został wybrany wielickim wicestarostą.

Natomiast dotychczasowa wiceburmistrz ds. społecznych, Urszula Rusecka, została radną małopolskiego sejmiku i musiała zrezygnować ze stanowiska zajmowanego w wielickim urzędzie (według przepisów nie można łączyć mandatu radnego i funkcji wiceszefa gminy).

Burmistrz Wieliczki Artur Kozioł planuje powołać nowych zastępców w następnym tygodniu. – W poniedziałek wydam zarządzenie o zmianach organizacyjnych w urzędzie, a powołania ogłoszę jeszcze w ten sam dzień lub we wtorek – informuje Artur Kozioł.

Nie chce jednak zdradzać na razie żadnych nazwisk. Mówi tylko, że w nowej kadencji wiceburmistrzów będzie nadal dwóch. – Jeden z nich zajmie się sprawami społecznymi, a drugi inwestycjami, przede wszystkimi tymi związanymi z ekologią, a więc m.in. budową kanalizacji – powiedział nam burmistrz Wieliczki.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że funkcję jednego z wiceburmistrzów ma objąć osoba pracująca teraz w urzędzie, a drugiego – ktoś z zewnątrz. Na giełdzie kandydatów do tego stanowiska wymienia się m.in. Krzysztofa Pakułę, obecnie pełnomocnika burmistrza ds. komunalnych i kierownika Wydziału Gospodarowania Mieniem wielickiego UMiG.

W najbliższych dniach urzędowanie w magistracie rozpocznie też dwoje nowych pełnomocników: ds. oświaty oraz ds. komunalnych (Krzysztof Pakuła, który pełni teraz tę funkcję ma otrzymać propozycję pracy na innym stanowisku).

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sprawy oświaty zostaną powierzone prawdopodobnie Urszuli Ruseckiej (funkcję pełnomocnika można łączyć z mandatem radnego), natomiast powołanie na pełnomocnika ds. komunalnych, który będzie zajmował się głównie sprawami związanymi z remontem dróg oraz modernizacją ulicznego oświetlenia, ma otrzymać Piotr Ptak.

Informacje tę potwierdza – choć nie wprost – burmistrz Wieliczki. – Urszula Rusecka i Piotr Ptak będą w tej kadencji moimi najbliższymi współpracownikami. Ale nie jako wiceburmistrzowie – stwierdził podczas rozmowy z „Dziennikiem Polskim” Artur Kozioł.

Z Piotrem Ptakiem, który przez lata był najgorętszym krytykiem Artura Kozioła, ale kilka miesięcy temu zawarł „ugodę” z burmistrzem Wieliczki (w mieście mówiło się wtedy, że „za cenę wysokiego stanowiska”, a Ptak temu gorąco zaprzeczał), nie udało nam się wczoraj skontaktować.

Biskupice: druga kadencja już z zastępcą

Zastępca szefa Biskupic ma zostać powołany również w najbliższym tygodniu. Według nieoficjalnych informacji stanowisko to zajmie Renata Gawlik, obecnie dyrektorka Zarządu Budynków Komunalnych w Wieliczce.

Nowa wicewójt ma sprawować pieczę m.in. sprawami organizacyjnymi i obywatelskimi, a więc kwestiami, którymi zajmował się w minionej kadencji Roman Wcisło, zatrudniony w Urzędzie Gminy na stanowisku dyrektora (teraz Wcisło został etatowym członkiem Zarządu Powiatu Wielickiego).

Starostwo: po co nam nowy pełnomocnik?

Mirosław Mrozowski – w latach 2006-2014 wielicki wicestrosta, który kandydował teraz na wójta Gdowa, ale przegrał w drugiej turze wyborów – jest już pełnomocnikiem wielickiego starosty ds. promocji i współpracy międzynarodowej oraz współpracy z organizacjami pozarządowymi. Powołanie na to stanowisko otrzymał na początku tego tygodnia.

Wiele osób nie szczędzi krytyki na temat tej nominacji. – Taka funkcja w ogóle nie jest w powiecie potrzebna. To, czym ma zajmować się Mrozowski, robią od dawna z powodzeniem pracownicy różnych wydziałów starostwa. To tylko kolejne – po płatnym członku zarządu (jeden etat w Zarządzie Powiatu funkcjonuje w Wieliczce od 2010 roku; wcześniej trzej członkowie tego gremium pracowali społecznie – red.) – mnożenie stanowisk i niepotrzebne wydawanie pieniędzy – uważa jeden z naszych rozmówców.

Inny mówi wprost, że starosta musiał znaleźć zatrudnienie dla swego byłego współpracownika, który po przegranych wyborach na wójta Gdowa został bez pracy.

– A przecież Mrozowski nie startował teraz nawet do Rady Powiatu Wielickiego deklarując, że chce iść nową drogą, czyli walczyć o władzę w gminie Gdów. Skoro tak wybrał, to należało mu pozwolić iść tą nową drogą, a nie dawać mu teraz pracę w starostwie – irytuje się jeden z wielickich polityków.

[email protected]