Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowe 62 mln zł na likwidację pieców węglowych w Krakowie

Paulina Szymczewska
Im szybciej wymienimy swój stary piec, tym wyższą dotację otrzymamy
Im szybciej wymienimy swój stary piec, tym wyższą dotację otrzymamy FOT. ANNA KACZMARZ
Środowisko. Zmienią się zasady przyznawania dotacji. Urzędnicy miejscy zapewniają, że to przyspieszy proces rozpatrywania wniosków.

Takiego tempa w likwidacji pieców – trucicieli w Krakowie jeszcze nie było. Ten rok i przyszły będą rekordowe – zarówno pod względem liczby złożonych wniosków o dotacje, jak i kwoty pieniędzy, które planuje się przeznaczyć na ten cel.

Magistrat postanowił też zmienić zasady ubiegania się o dofinansowanie – ma być szybciej, łatwiej i bardziej przejrzyście.

W ciągu ostatnich dwóch lat proces wymiany starych pieców na czystsze źródła ogrzewania mocno przyspieszył. Tylko w zeszłym roku i tylko w ramach prowadzonego przez miasto programu likwidacji niskiej emisji Kraków pozbył się 1600 pieców węglowych i 255 kotłowni. A w tym roku krakowianie złożyli już ponad 2500 wniosków o dotacje – dotyczą one likwidacji blisko 3,2 tys. pieców i ponad 1,5 tys. kotłowni.

Z roku na rok rosną też kwoty przeznaczane w Krakowie na program likwidacji niskiej emisji. W latach 2012 – 2013 wysokość dofinansowania do wymiany starych pieców wyniosła 15 mln zł, a w tym roku – już 37 mln zł.

To zresztą ciągle za mało, bo wniosków od mieszkańców stale przybywa. Przypomnijmy: już w połowie 2014 roku chętnych było tak dużo, że skończyły się pieniądze na dotacje. Urzędnikom udało się wprawdzie zdobyć dodatkowe środki, ale i tak byli w stanie rozpatrzyć tylko wnioski złożone do czerwca br. Pozostałe mają być zrealizowane w przyszłym roku.

Czy tym razem pieniędzy wystarczy? Magistrat na 2015 rok zaplanował na dofinansowanie wymiany pieców rekordową kwotę 62 mln zł. To ponad dwa razy więcej, niż wydano na program likwidacji niskiej emisji przez ostatnich 19 lat! – Łącznie od 2015 do 2019 r. będziemy dysponować kwotą ok. 244 mln zł. Planujemy w tym okresie zlikwidować ok. 18,5 tys. pieców i kotłowni – wylicza Filip Szatanik, wicedyrektor Wydziału Informacji w Urzędzie Miasta.

Od przyszłego roku zmienią się także zasady ubiegania się o dofinansowanie wymiany pieców (przypomnijmy: wielu mieszkańców skarżyło się m.in. na zbyt skomplikowane, niejasne procedury i długi czas rozpatrywania wniosków).

Główna zmiana to stopniowe zmniejszanie wysokości dofinansowania. Teraz sięga ono nawet 100 proc. poniesionych kosztów, ale już w 2016 r. zmaleje do 80 proc., w 2017 – do 60 proc., a w 2018 – do 40 proc. Chodzi o to, by zachęcić mieszkańców do jak najszybszej wymiany pieców na ekologiczne źródła ciepła.

Magistrat chce też uprościć tryb udzielania dotacji. Dotąd miał on formę konkursu (przyznawano punkty za tzw. efekt ekologiczny), a teraz wnioski będą rozpatrywane w kolejności wpływu. Ponadto urzędnicy wprowadzą dodatkowe kryterium, które ma zachęcić do łączenia wymiany pieca z termo­mo­der­ni­zacją budynku. – Jeśli ktoś udokumentuje, że zrobił termomo­der­ni­za­cję lub że planuje ją zrobić wraz z wymianą źródła ciepła, będzie mógł liczyć na szybsze rozpatrzenie wniosku – tłumaczy Ewa Olszowska-Dej, dyrektorka Wydziału Kształtowania Środowiska.

Urzędnicy doprecyzowali też sposób ustalania wysokości dotacji. Podstawowa stawka pozostanie wprawdzie taka sama – 900 zł za 1 kW mocy nowego źródła ogrzewania, ale magistrat wprowadzi limit: dopłaci za max. 100 W na metr kwadratowy ogrzewanej powierzchni. Zdarzało się bowiem, że mieszkańcy w swych wnioskach zawyżali moc nowego źródła ciepła – z niewiedzy lub chęci uzyskania wyższej dotacji.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski