Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zieleń dla wszystkich

Zofia Gołubiew
Drobiazgi kultury. Szanowni Państwo, parokrotnie pisałam o tym, że dobrze by było, gdyby władze miasta dogadały się z różnymi zakonami, aby te udostępniły nawet niewielkie części swoich ogrodów dla mieszkańców miasta.

Ostatnio zostałam za takie pomysły zbesztana przez parę osób, z których jedne uważały, że to przecież prywatna własność i nie należy jej naruszać, a drugie – że miasto nie powinno ani grosza ze wspólnej kasy dawać na Kościół.

Jedne i drugie nie zrozumiały moich intencji. Nie proponowałam „naruszania”, czyli czynienia czegokolwiek „na siłę”, tylko negocjacje dla dobra obu stron. I nie „dawanie na Kościół”, ale dla nas, ewentualnych użytkowników.

A to dlatego że zieleni mamy wciąż za mało, a jest ona w Krakowie bardzo nam wszystkim potrzebna. Warto więc chyba próbować różnych sposobów pozwalających na korzystanie z niej.

Właśnie przeczytałam, że takie negocjacje prowadzą władze z działkowiczami, i to z pozytywnym skutkiem! Niektóre ogródki zostaną prawdopodobnie otwarte dla krakowian, w zamian miasto będzie opłacać sprzątanie, naprawy, oświetlenie, może budowę alejek i zakup ławek.

A więc da się.

Ufam, że te negocjacje zakończą się powodzeniem, bo właśnie o takie myślenie o dobru wspólnym i wspólnej przestrzeni mi chodzi. Taką postawę uważam za zgodną z kulturą współżycia. A to dotyczy i właścicieli prywatnych, i Kościoła, i władz, i nas samych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski