Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Putin: Polska zasłużyła na rozbiór [WIDEO]

Maciej Pietrzyk
Kontrowersje. Prezydent Rosji usprawiedliwia porozumienie Związku Sowieckiego z hitlerowskimi Niemcami z sierpnia 1939 roku.

Podpisany w 1939 roku pakt Ribbentrop-Mołotow, który zakładał podział Polski i innych krajów naszej części Europy między hitlerowskie Niemcy i ZSRR, nie był niczym złym.

Tak podczas spotkania z młodymi rosyjskimi historykami poświęconego polityce zagranicznej Związku Sowieckiego mówił Władimir Putin.

Prezydent Rosji tłumaczył młodzieży, że ZSRR porozumiało się z Adolfem Hitlerem, ponieważ nie chciał wówczas walczyć z tak potężnym przeciwnikiem, ale zyskać czas na modernizację swojej armii.

Krzysztof Niewiadomski, historyk z Muzeum Historii Polski, zauważa jednak, że Putin słowem nie wspomniał już o tajnym protokole, który był załącznikiem do tzw. paktu o nieagresji między dwoma mocarstwami.

– A to jest przecież najważniejszy wymiar porozumienia Ribbentrop-Mołotow. III Rzesza i Związek Sowiecki dokonały zbrodniczego podziału dużej części Europy, o czym boleśnie przekonaliśmy się 17 września 1939 roku. To był więc przede wszystkim pakt o rozbiorze, a nie o nieagresji – podkreśla Krzysztof Niewiadomski z Muzeum Historii Polski.

Władimir Putin stwierdził jednak, że Polska sama w 1938 r. wspólnie z Niemcami brała udział w rozbiorze Czechosłowacji, więc później po prostu dostała to, na co zasłużyła.

– Nie chcę teraz nikogo obwiniać, lecz poważne badania powinny dowieść, że takie były wówczas metody polityki zagranicznej – cytuje słowa Władimira Putina rosyjska agencja prasowa TASS.

Z takim poglądem zdecydowanie nie zgadzają się polscy historycy. – Porównywanie zajęcia przez nas Zaolzia, czyli części Śląska Cieszyńskiego z paktem Ribbentrop-Mołotow jest ordynarnym kłamstwem i niebywałym nadużyciem – podkreśla historyk prof. Wojciech Roszkowski, autor m.in. „Najnowszej historii Polski 1914–2011”.

– My w przeciwieństwie do Związku Sowieckiego nigdy nie porozumieliśmy się z Hitlerem i nie dokonaliśmy wspólnie z Niemcami rozbioru.

Niemniej jednak Polska uderzyła w 1938 r. na osłabioną atakami niemieckimi Czechosłowację i odebrała jej część Śląska Cieszyńskiego, o który pomiędzy oboma państwami spór toczył się przez całe 20 lat II RP.

Przypomnijmy, że konflikt o te ziemie rozgorzał w 1919 r., kiedy w wyniku zbrojnej interwencji zamieszkane w większości przez Polaków Zaolzie zostało siłą wcielone do Czechosłowacji. Rok później zabór większości terenu Śląska Cieszyńskiego Czechom zatwierdziły europejskie mocarstwa.

– Odbicie Zaolzia z rąk Czechosłowacji w tym samym czasie, kiedy padła ona ofiarą agresji niemieckiej, jest wydarzeniem nieszczęśliwym w naszej historii i z perspektywy czasu możemy je chyba uznać za błąd. Niemniej jednak stawianie znaku równości między tym a morderczą agresją niemiecką i sowiecką, jest wielkim oszustwem – zaznacza prof. Wojciech Roszkowski.

Co ciekawe, jeszcze w sierpniu 2009 r. w przeddzień obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej w liście do Polaków Władimir Putin, wówczas jako premier Federacji Rosyjskiej, przekonywał, że porozumienie ZSRR z Niemcami było niemoralne. „Bez żadnych wątpliwości można z pełnym uzasadnieniem potępić pakt Mołotow-Ribbentrop zawarty w sierpniu 1939 roku” – pisał Władimir Putin, a prof. Jerzy Pomianowski, wybitny znawca dziejów Rosji, potępienie paktu nazywał wówczas przełomem w polsko-rosyjskich relacjach.

Tak radykalne zmiany w podejściu Putina do wydarzeń historycznych nie dziwią jednak ekspertów. – Putin wykorzystuje historię w zależności od tego, jakie bieżące cele polityczne realizuje – tłumaczy Krzysztof Niewiadomski z Muzeum Historii Polski.

Podobnego zdania jest prof. Wojciech Roszkowski. – Wśród historyków często się mawia: powiedz mi, jak oceniasz swoją historię, to powiem ci, jakie masz zamiary. Jeżeli więc Władimir Putin w tej chwili tak ocenia pakt Ribbentrop-Mołotow, to można przypuszczać, że sam w tej chwili nie wahałby się przed zrobieniem takiego kroku – mówi historyk, zajmujący się najnowszą historią Polski.

HISTORIA WG PUTINA

Putin o Pakcie Ribbentrop-Mołotow w 2009 roku
W liście do Polaków opublikowanym w przedzień obchodów 70-lecia wybuchu II wojny światowej Władimir Putin napisał: „Bez żadnych wątpliwości można z pełnym uzasadnieniem potępić pakt Mołotow-Ribbentrop zawarty w sierpniu 1939 roku”. Przekonywał też, że w jego ocenie było to niemoralne porozumienie.

„Moim zdaniem szczególnie ważny jest etyczny aspekt polityki. W związku z tym chciałbym przypomnieć, że w naszym kraju niemoralny charakter paktu Mołotow-Ribbentrop został jednoznacznie oceniony przez parlament [24 grudnia 1989 r. Zjazd Deputowanych Ludowych ZSRR przyjął oświadczenie potępiające pakt z 1939 r.]”.

Putin o Pakcie Ribbentrop-Mołotow w 2014 roku
Jak relacjonuje agencja TASS, prezydent Władimir Putin mówił młodym rosyjskim historykom, że przy okazji paktu Ribbentrop-Mołotow oskarża się Związek Sowiecki, że dokonał podziału Polski, gdy tymczasem Polska w chwili zajęcia części Czechosłowacji przez wojska niemieckie sama uczestniczyła w rozbiorze tego kraju. Zdaniem Putina Polska dostała więc później to, na co sobie zasłużyła.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski