Na pokładzie samolotu, którym przyleciała Kylie Minogue, znajdowało się siedmioro pasażerów (czterech mężczyzn i trzy kobiety). Artystka wysiadła z samolotu jako ostatnia. Była ubrana w czarne, sportowe spodnie z białymi pasami, czarną bluzkę i czarne szpilki. Na ramiona miała zarzucony czarny, długi sweter. Miała także czarne okulary przeciwsłoneczne.
Po płycie lotniska przeszła kilka kroków, po czym wsiadła do busa, który przewiózł ją pod specjalne VIP-owskie wejście na łódzkim lotnisku, gdzie, wraz z pozostałymi pasażerami, przeszła odprawę. Następnie wyszła na zewnątrz, gdzie czekały na nią dwie limuzyny: niebieski i bordowy mercedes vito. Zanim wsiadła do pierwszego z nich, podeszła do nielicznej grupy czekających na nią fanów. Rozdała autografy, zrobiła sobie zdjęcie z jednym z wielbicieli oraz przyjęła prezent (bordowy koc). Po wszystkim limuzyny odjechały do łódzkiego andel's Hotel Łódź, w którym nocuje już podobno także Lenny Kravitz, który w Atlas Arenie wystąpi w najbliższy poniedziałek.
Kolejny koncert, po łódzkim, Kylie Minogue ma zaplanowany na piątek wieczorem w litewskim Kaunas Wczoraj po południu bilety na łódzki koncert artystki, w cenie od 198 zł do 278 zł były jeszcze dostępne.
CZYTAJ TEŻ: Kylie Minogue w Łodzi. Wylądowała na Lublinku [FILM, zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?