Co ten starodawny mnich ma do powiedzenia Europie dwudziestego, a także dwudziestego pierwszego wieku? O, bardzo wiele! Ale na jedno chciałbym dzisiaj zwrócić uwagę.
Mówi on w swojej Regule: „Szanować wszystkich ludzi”. Wydaje się to oczywiste, ale oczywistym nie było i nie jest i chyba nadal nie będzie. Ale dlaczego?
Uderzmy w sedno sprawy. Jeśli się żyje tak, jakby Boga nie było, to nie jest łatwo uważać człowieka za brata i siostrę. O wiele łatwiej widzieć w nim rywala i konkurenta. Ale wtedy życie staje się nieznośne. Benedykt to widzi i dlatego tak często zaleca lekarstwo, jakim jest słowo Boże.
Pójdźmy w jego ślady. Bo właśnie dzisiaj sam Jezus mówi nam już nie tylko o szanowaniu, ale wręcz o miłowaniu Boga, bliźniego i samego siebie. Miłowanie Boga jest dla Jezusa czymś oczywistym.
Dlatego przyszedł na świat, by nam oznajmić piękno, wspaniałość i miłość Ojca. I tylko brak znajomości nauki Jezusa sprawia, że jeśli nawet o Bogu myślimy, to wyobrażamy Go sobie jako dobrotliwego lub surowego staruszka z łysiną i siwą brodą. A to za mało, by w dzisiejszym świecie być pociągniętym więzami miłości. I „nasze serca zimne jak lód…”.
Warto więc w Bogu pokochać siebie – a jest różnica między miłością własną, a taką miłością siebie, aby ona była odnośnikiem do miłowania drugiego człowieka. („A bliźniego swego jak siebie samego”).
Trzeba też przypomnieć, że inspiracją do powstania flagi Unii Europejskiej był fragment z Księgi Objawienia, mówiący o Niewieście w koronie z gwiazd dwunastu. I do tego władze Unii przyjęły projekt flagi w dzień Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia. Może więc hymn unijny „Oda do radości” ma szansę zgodnie współistnieć z naszym radosnym: „Chrystus Królem…”?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
