Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podatek rolny musi być niższy niż w tym roku

Aleksander Gąciarz
Finanse. To nie efekt kampanii wyborczej, tylko ogłoszenia prezesa Głównego Urzędu Statystycznego o średniej cenie skupu żyta.

Maksymalna stawka podatku, jaki rolnicy płacą z hektara przeliczeniowego, to ogłoszona przez prezesa GUS cena kwintala żyta, pomnożona przez 2,5. W bieżącym roku jest to 173,20 zł, ponieważ "GUS-owska" cena żyta wynosiła 69, 28 zł.

Radni danej gminy mogą jednak tę cenę dla obliczenia podatku obniżyć i często tak się dzieje. W Proszowicach w tej chwili obowiązujący podatek obliczono, przyjmując za podstawę kwotę 65 złotych, w Koniuszy 67 zł, w Radziemicach i Pałecznicy 63 zł. W tych czterech gminach na pewno podatki zostaną obniżone.

Kilka dni temu GUS ogłosił nową cenę kwintala żyta, która posłuży za podstawę obliczenia podatku w roku 2015. Wynosi ona 61,37 zł. To oznacza, że maksymalna stawka podatku rolnego wyniesie 153,42 zł. To prawie 20 złotych mniej niż do tej pory.
W tej sytuacji część gmin opowie się zapewne za nie podejmowaniem uchwały o obniżeniu średniej ceny skupu żyta dla celów podatkowych.

Wtedy automatycznie obowiązuje stawka "GUS-owska". Tak zamierzają postąpić władze Proszowic. - Mimo wprowadzenia stawki maksymalnej, rolnicy i tak zapłacą podatek mniejszy niż w bieżącym roku. Dla budżetu w skali roku wpływy z tego tytułu będą o około 300 tys. złotych mniejsze - wyliczyła skarbnik gminy Danuta Migas.

W Pałecznicy scenariusz może być podobny, choć wójt Marcin Gaweł zastrzega, że decyzja będzie należała do radnych. - Radni są rozsądnymi ludźmi i dobrze wiedzą, co należy zrobić. Ja nie będę im niczego narzucał - usłyszeliśmy.

W przypadku Pałecznicy straty spowodowane niższymi podatkami powinny zostać zrekompensowane wzrostem subwencji ogólnej. Ta jest pomniejszana wówczas, gdy gminy dobrowolnie zrzekają się części należnego im podatku, obniżając cenę skupu żyta.Przyjęcie stawki maksymalnej będzie też proponował wójt Koniuszy Wiesław Rudek. Dla rolników i tak będzie to oznaczało obniżenie opłaty z 1 hektara o 14 zł.

Teoretycznie podatek rolny może wzrosnąć w Nowym Brzesku i Koszycach, gdzie przyjęte obecnie stawki są niższe od przyszłorocznej maksymalnej. - Marzę, żeby radni utrzymali podatek na dotychczasowym poziomie. O jego podniesieniu nawet nie myślę - mówi jednak skarbnik z Nowego Brzeska Anna Śliwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski