Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięć lat dla Oskara Pistoriusa za nieumyślne morderstwo [WIDEO]

Kazimierz Sikorski
RPA. Zakończył się jeden z najgłośniejszych tegorocznych procesów. Obrona Oskara Pistoriusa jest przekonana, że za 10 miesięcy sportowiec będzie już na wolności

Zaraz po odczytaniu wyroku Oscar Pistorius został odprowadzony przez policyjną eskortę do celi. Znany sportowiec został skazany na pięć lat więzienia za nieumyślne zabójstwo swojej przyjaciółki.

Za winnego śmierci Reevy Steenkamp uznano go w połowie września. Groziło mu za to do 15 lat pozbawienia wolności. Ostateczną karę wyznaczono wczoraj. Sędzia Thokozile Masipa odczytywała wyrok niecałą godzinę. Pistorius został też skazany na trzy lata w zawieszeniu za nielegalne użycie broni w restauracji. Sportowiec wystrzelił z pistoletu w zatłoczonym lokalu.

Po odczytaniu wyroku pełnomocnik rodziny ofiary powiedział zgromadzonym dziennikarzom: "Sprawiedliwości stało się zadość".
Zdaniem adwokata sportowca Barry Rouxa Pistorius spędzi w więzieniu 10 miesięcy. Resztę kary miałby odbyć w areszcie domowym. Prokuratura jest odmiennego zdania i przekonuje, że sportowiec będzie przebywał za kratami znacznie dłużej.

Obrona czuła się zawiedziona werdyktem, żądała bowiem dla swojego klienta tylko kary w postaci prac społecznych.

Do ostatniej chwili wyrok był niepewny; w ubiegły piątek przed sądem w Pretorii oskarżyciel Gerrie Nel zażądał minimum 10 lat pozbawienia wolności.

- Karą za to, co zrobił, może być tylko długoletni pobyt w więzieniu - mówił prokurator Nel. Wspomniany Barry Roux z kolei wezwał sąd do wydania wyroku "społecznie użytecznego". Jego zdaniem Pistorius wyraził szczery żal za czyn, popełniony bez winy umyślnej.

Nikt nie przewidywał wydania surowego wyroku, jako że sędzia Thokozile Masipa uznała, iż oskarżyciel nie przedstawił wystarczających dowodów, by uznać zachowanie Pistoriusa za morderstwo z premedytacją.

Do tragicznego wydarzenia doszło w nocy z 13 na 14 lutego 2013 roku. Poruszający się na protezach lekkoatleta zastrzelił swoją partnerkę, znaną modelkę. Kobieta zginęła w toalecie - Pistorius oddał cztery strzały przez drzwi. Oskarżyciel uważał, że po kłótni doszło do zabójstwa z premedytacją i początkowo domagał się co najmniej 25 lat więzienia. Obrońca sportowca twierdził, że jego klient wziął Reevę Steenkamp za włamywacza i działał w obronie koniecznej.

Pistorius to pierwszy lekkoatleta, który po amputacji kończyn wystąpił na igrzyskach olimpijskich (w Londynie w roku 2012). Stracił obie nogi w wieku 11 miesięcy w wyniku wrodzonej wady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski