Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konrad Berkowicz jak Szewczyk Dratewka

(KK)
Wybory samorządowe. Konrad Berkowicz, kandydat Kongresu Nowej Prawicy na prezydenta Krakowa, zainaugurował wczoraj swoją kampanię pod hasłem "Obalić smoka biurokracji".

Smokiem pożerającym krakowskie finanse jest, według Berkowicza, urzędujący prezydent Jacek Majchrowski. Sam kandydat kreuje się natomiast na "czarnego konia" wyborów, co dosłownie zobrazował dosiadaniem konia podczas konferencji.

- Jacek Majchrowski od lat otacza się urzędnikami, którzy nie wypełniają funkcji publicznych, a jedynie zapewniają mu głosy w wyborach - przekonuje Berkowicz. Gdy zostanie prezydentem, przeprowadzi dokładne badania, podczas których zdecyduje, którzy urzędnicy są zbędni. - Na liście do sprawdzenia jest ZIKiT, w którym cały czas rozrasta się administracja, nie ma za to pieniędzy dla kierowców MPK, którzy praktycznie służą mieszkańcom - twierdzi.

W programie Berkowicza znalazły się także likwidacja podatku od nieruchomości, podatku transportowego, opłaty targowej oraz prywatyzacja szkół. Kandydat zastrzega jednak, że edukacja pozostanie bezpłatna.

- Chcę wprowadzić bon edukacyjny, który "będzie szedł" za każdym uczniem. W ten sposób pieniądze otrzymają tylko te szkoły, które spełniają najwyższe standardy - tłumaczy.

Zapytany o potencjalną likwidację wielu placówek, kandydat odpowiada, że takie są reguły wolnego rynku. Tylko prywatyzacja i konkurencyjność zapewnią jakość, jakiej wszyscy oczekujemy - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski