Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mają patent na mistrza

(AS)
Hokeiści Cracovii zajmują czwarte miejsce w ekstraklasie
Hokeiści Cracovii zajmują czwarte miejsce w ekstraklasie Fot. Andrzej Banaś
Hokej. Bardzo dobre debiuty zaliczyli w Cracovii Louis Liotti i Dennis McCauley.

Zespół Comarch Cracovii ma ostatnio patent na mistrzów Polski Ciarko PBS Sanok. Krakowianie wygrali z nimi w Sanoku mecz o Superpuchar, w niedzielę w Krakowie byli lepsi (3:1) w meczu ekstraklasy.

W zespole „Pasów” zadebiutowało dwóch hokeistów z USA, 29-letni obrońca Louis Liotti i jego rówieśnik, napastnik Dennis McCauley. Obaj przylecieli do Krakowa dopiero w sobotę, nie odbyli z zespołem choćby jednego treningu.

Są z nami dopiero od 26 godzin, na pewno odczuwali problemy aklimatyzacyjne. Ich debiut oceniam pozytywnie, będą na pewno wzmocnieniem zespołu, ale trzeba trochę czasu, by zgrali się z zespołem. McCauleya wstawiłem do pierwszego ataku z Damianem Słaboniem i Sebastianem Kowalówką, Liotti na obronie grał z różnymi partnerami, bo wystawiliśmy do __gry 7 defensorów – mówił po meczu trener Cracovii Rudolf Rohaczek.

Obaj Amerykanie mają bardzo dobre warunki fizyczne, McCauley mierzy 191 cm wzrostu, waży 98 kg, Liotti też jest wysoki (187 cm). Obaj przez kilka sezonów grali na zapleczu NHL, w lidze AHL. Przed dwoma laty przyjechali do Europy, wspólnie występowali w duńskim zespole Esbjerg, w ostatnim sezonie grali we Włoszech, Liotti w Vipitano, McCauley w Brunico.

Widać, że obaj zawodnicy przeszli dobrą szkołę hokejową, mają papiery na granie. Po pierwszym meczu bardziej przypadła mi do gustu gra obrońcy Liottiego. Potrafi się bardzo dobrze ustawić, czyta grę, miał kilka ciekawych, nieszablonowych podań. Jest szybki, zwinny. McCauley też jest ciekawym hokeistą, choć w sobotę był jakby w __cieniu kolegi. Raz bardzo groźnie strzelał, ale nie miał szczęścia, krążek „ostemplował” słupek. Obaj powinni być wzmocnieniem „Pasów”, muszą jednak poznać niuanse gry krakowian – mówi były gracz Cracovii Roman Steblecki.

Po zakontraktowaniu Amerykanów krakowianie mają w składzie siedmiu obcokrajowców, pozostali to Czesi: Josef Fojtik, Patrik Valczak, Petr Dvorzak, Marek Kalus, Filip Stoklasa. Czy to już koniec zagranicznych wzmocnień? Cracovia ma jeszcze jedno wolne miejsce, bo zgodnie z regulaminem w drużynie może grać 8 zawodników z zagranicy. Trener Rudolf Rohaczek nie przesądza sprawy. – _Zobaczymy jak się to wszystko w lidze ułoży, czy inne zespoły będą jeszcze kontraktowały graczy zagranicznych. Okienko transferowe otwarte jest do końca stycznia 2015 roku _– mówi trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski