Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy S7 jest zagrożona

Grzegorz Skowron
Tak ma przebiegać trasa w najbliższej okolicy Krakowa
Tak ma przebiegać trasa w najbliższej okolicy Krakowa INFOGRAFIKA ELŻBIETA RZYCZNIAK
Inwestycje. Gdy marszałek województwa Marek Sowa zapewniał, że są gwarancje rządowe dla drogi ekspresowej, resort infrastruktury proponował wpisać ją na listę rezerwową.

Ciągle nie ma pewności, czy budowa dwupasmówki z Krakowa do granicy z województwem świętokrzyskim będzie finansowana z unijnych dotacji przyznanych Polsce na lata 2014–2020. W przyszłym miesiącu okaże się, czy S7 w Małopolsce to rzeczywiście priorytet rządu.

Są oznaki, że październik przyniesie pozytywne decyzje dla tej inwestycji. Droga ekspresowa znalazła się na liście najważniejszych przedsięwzięć, do sfinansowania których rząd zobowiąże się w kontrakcie terytorialnym, czyli umowie z marszałkiem. Kształt tej umowy uzgodniono w ubiegłym tygodniu.

W ostatni wtorek Rada Ministrów przyjęła Dokument Im­plementacyjny do Strategii Rozwoju Transportu. Jego elementem jest wykaz inwestycji, który musi jeszcze zaakceptować Komisja Europejska.

Droga ekspresowa S7 została umieszczona na czwartym miejscu, a listę ułożono od najważniejszych do mniej istotnych inwestycji. Wysoka pozycja małopolskiego odcinka daje nadzieję, że pieniądze na jego budowę się znajdą.

Niespodziewanie jednak pojawił się powód do niepokoju. W projekcie rządowego programu budowy dróg i autostrad do roku 2020 droga ekspresowa S7 z Krakowa do granicy z województwem świętokrzyskim znalazła się tylko na liście rezerwowej.

Taki zapis zaproponował resort infrastruktury. Jeśli zostanie utrzymany, to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Auto- strad nie będzie mieć podstaw do wydawania pieniędzy na przygotowania do budowy tego odcinka S7. Bo na listę rezerwową trafiają projekty, na które brakuje środków w budżecie.

Poseł PO Józef Lassota przyznaje, że widział projekt z S7 na liście rezerwowej. Ale uspokaja: – Efektem przyjęcia Dokumentu Implementacyjnego musi być zmiana programu budowy dróg – zapewnia.

Czy tak się rzeczywiście stanie, będzie wiadomo za kilka tygodni. Dotychczasowe doświadczenia Małopolski nie dają powodu do wielkiego optymizmu. Dokładnie cztery lata temu z programu budowy dróg krajowych wycofano drugi odcinek wschodniej obwodnicy Krakowa. I to w sytuacji, gdy trwał przetarg, który miał wyłonić jego wykonawcę.

– Nie wyobrażam sobie, by teraz sytuacja mogła się powtórzyć, zwłaszcza że program zostanie pokazany tuż przed wyborami samorządowymi. To by nas pogrążyło – słyszymy od jednego z działaczy małopolskiej PO. Tyle że cztery lata temu S7 wypadła z rządowych planów, a mimo to PO wybory do małopolskiego sejmiku wygrała.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski