Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygodny Kraków bez korków

Agnieszka Maj
Fot. Andrzej Banaś
Wybory. Prawie każdy z kandydatów na prezydenta Krakowa obiecuje, że w przyszłej kadencji bardzo ważna będzie dla niego komunikacja. Proponują: darmowe przejazdy autobusami i tramwajami, gazowe autobusy na Alejach Trzech Wieszczów i zamknięcie centrum dla busów.

Prezydent Krakowa Jacek Maj­chrowski zapowiada, że jeśli wygra wybory, to w przyszłej kadencji zmieni swoje priorytety. Do tej pory były nimi: budowa hali w Czyżynach, Centrum Kongresowego i stadionów.

– Kraków zakończył już etap budowy wielkich inwestycji, które potrzebne były do uzyskania statusu metropolii. Teraz przyszedł czas na miasto wygodne – mówi prezydent.

Zapowiada, że najważniejsze będą dla niego: ekologia, bezpieczeństwo, opieka medyczna i komunikacja. Chce walczyć z niską emisją, inwestować w szpitale, budować ścieżki rowerowe, sieć parkingów P&R i nowe linie tramwajowe. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z funduszy unijnych: Kraków chce zdobyć w ten sposób około 600 mln zł.

Marek Lasota – Kraków bez korków

Marek Lasota, kandydat PiS na prezydenta Krakowa zamierza przede wszystkim zlikwidować korki.

– Każdy z nas traci codziennie średnio godzinę na dojazd do pracy i z powrotem.To ogromna strata energii i powód codziennej frustracji – mówi Marek Lasota. Obiecuje wyrzucenie tranzytu poza miasto oraz postawienie na szybką kolej aglomeracyjną.

– Pociągi powinny kursować co pół godziny, a podróżować szybką koleją i komunikacją miejską będzie można w Krakowie na jednym bilecie – mówi Lasota.

To jednak nie są odkrywcze pomysły: od kilku lat wdraża je samorząd województwa. Koszt inwestycji szacowany jest na około 920 mln zł. Całość budowy szybkiej kolei aglomeracyjnej ma zakończyć się do 2020 roku.

Tomasz Leśniak – edukacja i transport

Tomasz Leśniak, kandydat na prezydenta Krakowa, popierany m.in. przez inicjatywę Kraków Przeciw Igrzyskom, chce postawić na edukację i transport zbiorowy.

– Jedno z naszych haseł brzmi: „Wszystko zaczyna się od szkoły”. W ostatnich latach obserwujemy kryzys oświaty w Krakowie. Wzmacnia się podział na szkoły elitarne i resztę, gdzie wyniki nauczania są słabsze – mówi Leśniak.

Jedną z ważniejszych spraw jest dla niego doinwestowanie edukacji. – Chodzi o to, aby możliwość skorzystania z ciepłego posiłku nie zależała od grubości portfela rodziców – tłumaczy kandydat. Proponuje przywrócenie publicznych stołówek (to koszt około 17 milionów złotych rocznie).

Niż demograficzny proponuje wykorzystać do zmniejszenia liczebności klas do maksimum 25 uczniów. Uważa także, że potrzebne są nowe przedszkola: w ciągu 8 lat powinno ich powstać około 30 za około 70 mln zł.

Tomasz Leśniak nie obiecuje metra: uważa, że to zbyt kosztowna inwestycja. – Postaramy się o szybszy tramwaj. Respektujemy wynik referendum, ale uważamy, że samorząd musi przeprowadzić studium wykonalności metra. Z naszych rozmów ze specjalistami z Politechniki Krakowskiej wynika, że potoki pasażerskie są w Krakowie zbyt małe na to, żeby budować podziemną kolej – uzasadnia.

Według niego nie ma też gwarancji, że uda się pozyskać jakiekolwiek środki unijne na metro, które ma kosztować od 7 do 12 mld zł.

Sławomir Ptaszkiewicz – zdrowy Kraków

Niezależny kandydat na prezydenta Sławomir Ptaszkie­wicz ma ambicję, aby w ciągu 5 lat zlikwidować problem zanieczyszczenia powietrza w Krakowie.

– Chcę to osiągnąć, prowadząc politykę łączącą likwidację domowych palenisk, ograniczenie ruchu samochodowego w centrum i rozwój transportu publicznego – tłumaczy kandydat na prezydenta.

Priorytetem jest zmiana sytuacji na Alejach Trzech Wieszczów. Ptaszkiewicz uważa, że konieczne jest wprowadzenie autobusów elektrycznych lub jeżdżących na gaz, albo innego ekologicznego środka transportu publicznego na liniach, które prowadzą przez zatłoczone Aleje.

Kandydat zamierza także zamknąć centrum miasta dla busów. – Nie ma potrzeby, aby wszystkie busy spod Krakowa wjeżdżały na Stare Miasto – twierdzi.

Obiecuje: parkingi na ob­rze­żach miasta, a także 15 km nowych dróg odciążających centrum. Potrzeba na to około 4 mld zł.

Marta Patena – czysty Kraków

Dla kandydatki PO na prezydenta najważniejsza będzie czystość w mieście.

– Położę nacisk na porządek: zwiększenie częstotliwości wyjazdów maszyn czyszczących, bieżące sprzątanie liści, śmieci i nieczystości, zadbanie o porządek w każdej części Krakowa – zapowiada.

Priorytetem ma być zadbanie o bezpieczeństwo na drogach i chodnikach oraz miejski plan odśnieżania. – Wiem, jakie są potrzeby i oczekiwania mieszkańców w tych dziedzinach, a doświadczenia moje i całej rodziny potwierdzają te oczekiwania. Chcemy żyć w mieście czystym i bezpiecznym – mówi Marta Patena.

Łukasz Gibała – tramwajem za darmo

Darmowa komunikacja miejska to obietnica przedwyborcze niezależnego kandydata na prezydenta Krakowa Łukasz Gibały.

Obiecuje przeznaczyć w ciągu czterech lat 2 miliardy złotych na miejski transport. Zapowiada przy tym utworzenie pięciu nowych linii tramwajowych.

Jeśli wygra, krakowianie będą jeździć autobusami i tramwajami bez biletu. Ma do tego uprawniać Karta Krakowianina, wydawana na rok na podstawie dowodu, że podatek dochodowy zapłaciło się w Krakowie. Stąd właśnie – z przyciągnięcia do Krakowa nowych podatników – mają pochodzić pieniądze na sfinansowanie darmowego transportu miejskiego.

Darmowy transport to jednak dość ryzykowna obietnica. Estoński Tallin, który jako pierwszy wprowadził darmową komunikację miejską, teraz odchodzi od tego pomysłu. Powodem jest to, że brakuje pieniędzy na inne inwestycje tego miasta.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski