Ma do tego uprawniać Karta Krakowianina, wydawana na rok na podstawie dowodu, że podatek dochodowy zapłaciło się w Krakowie. - Dzięki temu więcej osób zamelduje się w Krakowie, zwiększą się wpływy z podatków do budżetu miasta, które pokryją koszty komunikacji - twierdzi Gibała.
Według Grzegorza Stawowego, szefa klubu PO w Radzie Miasta ten pomysł jest nierealny. - Doświadczenia stolicy Estonii Tallina, który jako pierwszy wprowadził darmową komunikację miejską, pokazują, że brakuje pieniędzy na inwestycje. Nie będziemy więc mieć funduszy na zakup nowych autobusów i tramwajów - mówi Grzegorz Stawowy.
Więcej - jutro w "Dzienniku Polskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?