Wójt gminy Radziemice Tomasz Wilk zapewnia, że wpływ na podjęcie takiej decyzji miały wyłącznie kwestie merytoryczne i techniczne. Przez jego przeciwników jest to odbierane jako element gry wyborczej.
Ostatni przetarg na dzierżawę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w gminie Radzie-mice został rozstrzygnięty przed rokiem. W jego wyniku gmina podpisała roczną umowę z firmą AT-WOD. Wprawdzie druga ze startujących firm zaproponowała nieco niższe ceny wody, ale nie spełniła jednego z wymogów formalnych, zapisanych w specyfikacji warunków zamówienia. Z tego powodu jej oferta została odrzucona.
Umowa z AT-WOD-em wkrótce dobiegłaby końca. Wójt Tomasz Wilk zdecydował jednak, że zostanie ona - bez przetargu - przedłużona o kolejny rok. Tłumaczy, że zdecydowały o tym kwestie praktyczne. Po pierwsze budowa oczyszczalni ścieków, która już teraz obsługuje radziemickie bloki mieszkalne, a wkrótce ma do niej zostać przyłączona świetlica wielofunkcyjna oraz Urząd
Gminy, w perspektywie roku Zespół Szkół, lecznica zwierząt, a także prywatne gospodarstwa nie mające dostępu do kanalizacji.
Planowana jest też modernizacja ujęć wody w Dodowie i Smoniowicach oraz połączenie obu wodociągów tak, by w razie awarii jednego z nich mieszkańcy nie byli pozbawieni dostępu do wody.
- Uznaliśmy, że w tej sytuacji lepiej dla nas będzie, jeżeli siecią będzie nadal administrować firma, która wodociąg zna na wylot. Ewentualne nowe przedsiębiorstwo, wyłonione w drodze przetargu, musiałoby się wszystkiego uczyć od podstaw. To zaś utrudniłoby nam sprawne przeprowadzenie planowanych prac - przekonuje Tomasz Wilk. Wójt dodaje , że w przyszłości być może przetargi na administrowanie siecią wodociągową w ogóle nie będą potrzebne.
- Planujemy powołanie jednostki gminnej, która by się tymi sprawami zajmowała - mówi. Nie wszystkich te argumenty przekonują. Zdaniem opozycyjnego radnego Waldemara Przeniosło, brak przetargu na administrację wodociągu może oznaczać podwyżkę cen wody. - Ucierpią na tym przede wszystkim mieszkańcy, którzy będą płacić za wodę drożej.
Pan wójt chciał sobie przed wyborami zapewnić spokój, bo właściciel firmy Andrzej Juśko AT-WOD zapowiadał, że wystartuje w wyborach na wójta, jeżeli nie będzie nadal zarządzał wodociągiem - mówi radny, który jest jednocześnie pełnomocnikiem Komitetu Wyborczego Nasza Gmina Radziemice.
Tomasz Wilk odpiera ten zarzut twierdząc, że i tak będzie miał w wyborach trzech poważnych konkurentów i pojawienie się jeszcze jednego nie zmieniłoby w sposób znaczący układu sił. Waldemar Przeniosło jednak wysoko ocenia szanse Andrzeja Juśko.
- To jest sołtys, człowiek dobrze znany w środowisku, zna sprawy samorządowe, dlatego na pewno byłby liczącym się kandydatem.
Najmniej do powiedzenia w całej sprawie ma sam Andrzej Juśko. - Mam jeszcze czas na podjęcie decyzji - odpowiedział
dyplomatycznie zapytany, czy rzeczywiście może ubiegać się o fotel wójta. Nie przesądził również, czy po wygaśnięciu obecnych taryf na wodę i ścieki, należy spodziewać się ze strony AT-WOD-u nowych propozycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?