Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sieczko uspokoił nerwy kolegów

Jerzy Zaborski
Tradycyjnie w Trzebini w pierwszej połowie meczu niewiele ciekawego działo się na boisku. Być może stawka spotkania, w którym potykali się beniaminkowie i zarazem sąsiedzi w tabeli, sparaliżowała ruchy obu ekip.

Po zmianie stron szybciej grać zaczęli goście. W 48 min prawą stroną zaatakował Kamil Wilk, lecz nikomu z jego partnerów nie udało się sięgnąć piłki zagranej wzdłuż bramki.

Tymczasem Krzysztof Sieczko zdecydował się na płaski strzał z 25 metrów, po którym piłka wylądowała w siatce tuż przy prawym słupku bramki strzeżonej przez Łukasza Mikruta.

- Wydaje mi się, że piłka odbiła się od jednego z obrońców, dlatego bramkarz nie zapobiegł nieszczęściu - tłumaczył po meczu Grzegorz Tyl, trener gości.

Słowo "nieszczęście" zostało trafnie użyte przez szkoleniowca przyjezdnych, bo właśnie stracona bramka odcięła jego zawodnikom "prąd".

Chwilę później w dogodnej sytuacji znalazł się Michał Kowalik, lecz minimalnie chybił. W odpowiedzi akcję zaczepną przeprowadził Kamil Wilk, lecz za długo dryblował w polu karnym miejscowych.

Gospodarze wyprowadzali szybkie akcje i po jednej z nich atakujący prawą stroną Damian Lickiewicz zagrał piłkę na dalszy słupek, gdzie pozostawionemu bez opieki Kowalikowi pozostało praktycznie tylko przyłożyć głowę.

W 80 min do siatki trafił Piotr Witoń, lecz sędzia gola nie uznał, doszukując się spalonego. Na pozycji spalonej był, ale Adrian Kukla.

Zdaniem trenerów

Paweł Olszowski, Trzebinia:
- Potrzebowaliśmy bramki, żeby zacząć grać pewniej. Gdyby sędzia przyznał nam karnego zaraz po przerwie, kiedy - moim zdaniem - faulowany był Marcin Giermek, szybciej zaczęlibyśmy kontrolować sytuację na boisku.

Grzegorz Tyl, Wolania:
- Uczulałem chłopców na szybkie ataki trzebinian, z których słyną na dużym własnym boisku i - jak na ironię - właśnie w takich okolicznościach straciliśmy pierwszą bramkę.

MKS Trzebinia-Siersza2 (0)
Wolania Wola Rzędzińska0

Bramki: 1:0 Sieczko 65, 2:0 Kowalik 77.

MKS: K. Pająk - Sieczko, Kalinowski, Kukla, P. Szczepanik - Domurat, Małodobry (75 Ołownia), Lickiewicz, Kowalik (85 Juraszek) - Giermek (75 J. Pająk), Witoń (87 Piskorz).

Wolania: Mikrut - Krupa, Bartkowski, Szosta, Szatko - Jurczyk, Tadel(72 Jasiak), Adamowski (62 Ł. WilkI), K. Wilk (75 Tarczoń) - Ślęzak (72 Szkotak), BiałyI.

Sędziował: Marcin Bąk (Kielce).

Widzów: 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski