Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy przygotowali projekt kolejnego rozszerzenia strefy

Arkadiusz Maciejowski
grafika Wiktor Łężniak
Transport. W obszarze płatnego postoju pojawić może się wiele nowości. Na udogodnienia liczyć mogliby kierowcy aut elektrycznych

Od 1 stycznia 2015 roku strefa płatnego parkowania prawdopodobnie zostanie rozszerzona o kolejne części Krowodrzy, Grzegórzek i dzielnicy Dębniki. Tego przynajmniej chcą urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Przygotowali już specjalny projekt uchwały. Teraz przedstawią go radnym miejskim, którzy podejmą ostateczną decyzję w tej sprawie. Z przekonaniem ich do korekty strefy raczej nie będzie problemu.

Przypomnijmy, że po raz ostatni obszar objęty płatnym postojem powiększany był niecałe pół roku temu - dokładnie 1 marca.

Wtedy parkomaty pojawiły się m.in. na Starym Podgórzu, części Grzegórzek, Zwierzyńca i Krowodrzy. Szybko okazało się jednak, że korekta granic strefy została zrobiona tak nieudolnie, że problem pojawił się na ulicach graniczących z nią. Co do zasady strefa powinna bowiem kończyć się na naturalnych graniach np. rzekach, torach kolejowych czy parkach. W Krakowie tego nie uwzględniono.

W efekcie wielu kierowców, chcąc uniknąć opłat np. w podstrefie P6 III: od mostu Dębnickiego wzdłuż Bulwaru Rodła do ul. Kasztelańskiej, parkuje po drugiej stronie Wisły, na Dębnikach. Mieszkańcy takich ulic, jak np. Zamkowa, Sandomierska, Pułaskiego, Wasilewskiego, Tyniecka, mając wielkie problemy ze znalezieniem miejsca parkingowego, również zaczęli domagać się strefy pod swoimi oknami.

W czerwcu prezydent Jacek Majchrowski, który był wielkim przeciwnikiem kolejnego poszerzania strefy, uległ i stwierdził: "mieszkańcy Dębnik bardzo potrzebują strefy, jest to duży problem" i obiecał, że przygotuje na pierwszą powakacyjną sesję Rady Miasta (na przełomie sierpnia i września) projekt uchwały w sprawie zmian strefy. Jednocześnie władze miasta podkreślały, że dokładny obszar, o jaki powinna zostać zmieniona strefa, wykażą kompleksowe badania tzw. zachowań parkingowych w Krakowie.

Jak już informowaliśmy wynika z nich, że oprócz Dębnik, problemy ze znalezieniem miejsc parkingowych są też m.in. na wielu ulicach w Krowodrzy, które graniczą z funkcjonującą podstrefą P6V. - Właśnie dlatego teraz przygotowaliśmy specjalną uchwałę - wyjaśnia Jerzy Marcinko, dyrektor ZIKiT.

Ma ona zostać w najbliższych dniach przedstawiona radnym miejskim. - Faktycznie planowaliśmy, że dokument ten pojawi się na pierwszej powakacyjnej sesji Rady Miasta, ale nie chcemy zaskakiwać radnych, damy więc im trochę czasu na zapoznanie się z projektem i pojawi się on na sesji 10 września - wyjaśnia Marcinko.

Jak udało nam się dowiedzieć, urzędnicy proponują, aby strefa została rozszerzona w trzech obszarach. - Przede wszystkim byłoby to znaczne rozszerzenie na Dębnikach. Proponujemy, aby parkomaty pojawiły się na obszarze między Wisłą, ul. Monte Cassino i ul. Nowaczyńskiego - wyjaśnia Michał Pyclik z biura prasowego ZIKiT.

- W dzielnicy V - jeśli zgodzą się radni - proponujemy, aby strefa pojawiła się między ul. Wrocławską, a nasypem kolejowym. Objęłaby takie ulice jak np. Odrowąża, Oboźna czy Łokietka - dodaje Pyclik.

Jeśli chodzi o Grzegórzki to propozycje są dwie. - Pierwsza zakłada poszerzenie podstrefy P6I do rzeki Białuchy, włączając takie ulice jak Rusałek, Norwida czy Chrobrego, a druga idzie jeszcze dalej i zakłada rozszerzenie aż do nasypu kolejowego - wyjaśnia dyrektor Marcinko.

- Zależy nam, aby tym razem strefa opierała się już na naturalnych granicach i aby za chwilę nie było konieczności kolejnej debaty o problemach mieszkańców, którym zajmowane są miejsca pod ich domami - precyzuje Michał Pyclik.

Oprócz zmiany granic strefy urzędnicy z ZIKiT proponują też kilka nowości. - Na pewno będziemy dyskutować nad możliwością zezwolenia na swobodny przejazd przez dawną strefę B, czyli wiele ulic w centrum, samochodom elektrycznym oraz hybrydowym. Jest również pomysł, aby wprowadzić bezpłatne parkowanie w strefie samochodem elektrycznym, ale w tej drugiej kwestii jestem jednak sceptyczny - wyjaśnia Jerzy Marcinko.

Gdyby strefa była poszerzana, podjęta musi zostać też decyzja czy podpisana zostanie umowa z nową firmą, która dostarczy nowe parkomaty, czy np. poszerzony zostanie zakres umowy z firmą, która wyposażyła strefę np. na Starym Podgórzu.

- Mam np. informację od spółki zarządzającej strefą, że część parkomatów można by przenieść w inne miejsca, bo obecnie bardzo mało osób z nich korzysta - podkreśla Marcinko.

Na to wszystko zgodzić się muszą jednak radni miejscy. - Dokładnie przeanalizujemy projekt zrobiony przez ZIKiT.

Przypuszczam, że będzie zgoda większości radnych na korektę granic strefy, ale zrobioną mądrze tak, aby przynajmniej na kilka lat zamknąć ten temat - ocenia radny miejski Wojciech Wojtowicz, pełniący funkcję przewodniczącego komisji infrastruktury Rady Miasta Krakowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski