Czy w naszym Dzienniku Telewizyjnym starczyło wtedy miejsca na informacje od północnych sąsiadów? Było na pewno o przygotowaniach do powołania rządu Solidarności z ZSL i SD.
Każdy ze środkowoeuropejskich krajów ma swoje 25 lat w tym roku. Pamięć „naszej” Europy utrwalona w tragicznych muzeach. Budynki KGB i komunistycznej bezpieki poprzekształcane w ekspozycje w Budapeszcie, Wilnie, Berlinie, a nawet w Warszawie. Łotysze oprócz Muzeum Okupacji otworzyli na letni sezon w tym roku siedzibę KGB.
Coś jak podziemia Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie albo Montelupich. Może nawet lepiej, że prycze zostały nieuładzone przez wystawienników, może lepiej, że kuchnia została tak jak wyszli z niej ostatni użytkownicy, czyli łotewska policja, która przez jakiś czas zajmowała jeszcze ten budynek po 1989 roku. Łotyszka z przejęciem i szczegółami opowiada o torturach, jakim byli poddawani łotewscy patrioci: na śniadanie wiadomo – śledź – w bałtyckim kraju… To jasne.
Dwa razy dziennie kubek herbaty. Co dziesięć dni kasza. Ile razy można słuchać tych historii i jak długo? Europa Środkowa jakby jeszcze nic nie powiedziała, ale zamęczyła kolegów z Zachodu swoim opowiadaniem o nieszczęściach.
Steinmeier nie zrobił się na Kissingera. Spotkanie w Berlinie pokazało marność postnowoczesnej Europy. Proszenie Putina, by „przestał”, tylko zachęca jego otoczenie, by mówili: „Wołodia, musisz!”. Francja i Niemcy napaliły się na zabawę w mocarstwa – rachunki zapłaci „nowa” Europa. Kompleks Rosji, że się nie zmodernizowała przez ostatnie dwie dekady zawisł nad kontynentem.
Politycy Zachodu przegrali wojnę energetyczną: płacili podwójnie za ropę i gaz, a Putin nie budował za to uniwersytetów, tylko zbroił armię. I teraz zdziwienie. Dokładnie ci sami, co popierali budowę Nord Stream, w sierpniowe popołudnie 2014 spacerują po berlińskim parku z Ławrowem i osamotnionym Klimkinem.
Leszek Balcerowicz ma rację, jest tylko jedna sankcja na Rosję: obniżyć ceny ropy i gazu. Tylko czy wtedy ktoś w UE nie wpadnie na pomysł, by zmuszać państwa UE do płacenia więcej za surowce ze Wschodu, jedynie po to, by rosyjski budżet nie załamał się z braku dochodów?
Zestrzelenie samolotu malezyjskiego zamazało się w pamięci kontynentu, a co dopiero mówić o bałtyckiej drodze sprzed ćwierćwiecza. Zachód jest jak drogi tablet z wolnym procesorem i odłączoną pamięcią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?