Imponujący warunkami fizycznymi zawodnik (193 cm wzrostu) był widoczny nie tylko z tego powodu. Po prostu prezentował się dobrze.
– Zaledwie po dwóch treningach z drużyną wskoczyłem do składu, nie było mi łatwo – mówi 28-letni piłkarz. – Dałem z siebie wszystko, co mogłem, teraz powinno być jeszcze lepiej. Chcę jak najbardziej pomóc drużynie. Czy mam siły na 90 minut gry? Zobaczymy, w pierwszym spotkaniu zagrałem 65 minut, teraz powinienem dłużej.
Widać, że postawny zawodnik potrafi zrobić użytek ze swego wzrostu, bardzo dobrze radził sobie w starciach o górne piłki. – Rzeczywiście, bardzo dobrze czuję się w grze w powietrzu – mówi Covilo. – W ubiegłym sezonie strzeliłem głową osiem bramek.
Covilo zagrał w 192 meczach w ligach serbskiej i słoweńskiej. Dlaczego zdecydował się na emigrację do polskiej? – Słyszałem od kolegów, grających wcześniej w Polsce, same pozytywne rzeczy, więc i ja postanowiłem tu przyjechać – mówi defensywny pomocnik.
O polskiej lidze czerpał informacje od kolegów ze Słowenii, jak choćby od Andraża Struny, który grał w Cracovii, również przechodząc do niej z FC Koper, z którego transferowano Covilo. O ekstraklasie opowiadał mu też inny były „pasiak” Rok Straus.
– Widzę, że jest inna kultura, znakomita organizacja, stadiony, kibice – mówi. – Ciężko mi natomiast porównywać poziom gry w Polsce i Słowenii, zagrałem na razie tylko w jednym meczu, jest zdecydowanie za wcześnie na oceny.
O Cracovii nie wie zbyt wiele. – Tylko słyszałem od kolegów, że jest to klub fajnie poukładany – twierdzi Covilo.
Z Kopru mógł wyrwać się wcześniej do innego zespołu, ale władze klubu nie ułatwiały mu życia.
– Coś szło nie tak, miałem lepsze oferty, ale klub nie pozwalał odejść, choćby do Szwajcarii – mówi zawodnik.
Zapewne kibice Cracovii nie zobaczyliby Covilo w koszulce w biało-czerwone pasy, gdyby wicemistrz Słowenii nadal uczestniczył w eliminacjach do Ligi Europy. Odpadł jednak w II rundzie w walce z Neftci Baku (2:1 na wyjeździe i 0:2 w Słowenii).
– Gdybyśmy grali dalej w pucharze, to możliwe, że sprawy potoczyłyby się inaczej – snuje przypuszczenia piłkarz z Bałkanów.
Pewnie ze stratą dla Cracovii, bo choć trudno o oceny po jednym występie, to jego transfer może być strzałem w dziesiątkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?