Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Żurawski zagra w Woli Rzędzińskiej

(ZAB)(ZAB)(ZAB)(DW)(PIET, MZ) (PIET)
III liga piłkarska. W weekend odbędzie się 3. kolejka. Wobec szybkiego tempa rozgrywek, do końca sierpnia powinna się ukształtować czołówka.

MKS Trzebinia-Siersza – Łysica Bodzentyn
Beniaminek z Trzebini płaci frycowe, mając na koncie dwie porażki na własnym boisku: z rezerwą Wisły 0:2 i Porońcem Poronin 0:1. – W __drugim meczu zagraliśmy już znacznie lepiej. Mieliśmy dużo pozycji strzeleckich, ale chłopcy muszą się szybko uczyć nowej ligi – mówi trener Paweł Olszowski. – Klasę niżej proste błędy w defensywie uchodziły płazem. Na szczeblu międzywojewódzkim są bezlitośnie wykorzystywane.

Trzebiński trener nie może korzystać ze wszystkich zawodników. Najprawdopodobniej nadal niezdolni do gry będą Maciej Domurat i Marcin Kalinowski. Sprawy osobiste mogą wykluczyć z gry Michała Kowalika.

Korona II Kielce – Soła Oświęcim
Soła ma jedną z bogatszych kadr w lidze, ale wobec plagi kontuzji (wykluczeni z gry są Adam Janeczko, Artur Czarnik i Mateusz Gleń) w rezerwie pozostaje trzech seniorów. Trener Sebastian Stemplewski musi racjonalnie gospodarować ich siłami.

W poprzednim sezonie, gdy kielczanie u siebie zasilili rezerwę kilkoma zawodnikami z __szerokiej kadry ekstraklasowego zespołu, grało nam się trudno, więc remis 2:2 przyjęliśmy jako dobry wynik – _przypomina trener Soły. – Jak będzie tym razem? Niby w _środę strzelecko się odblokowaliśmy, pokonując Partyzanta 3:1, ale kilka razy napastnicy niepotrzebnie komplikowali sobie sprawę, zapominając, że skuteczne są proste rozwiązania.

Wisła Sandomierz – Beskid Andrychów
Dotąd andrychowianie zawsze wracali z Sandomierza ze spuszczonymi głowami, po porażkach. – Najwyższa pora to zmienić – uważa Krzysztof Wądrzyk, trener Beskidu. – Przeciwko rezerwie Korony rozegraliśmy dobry mecz, choć zakończyliśmy go tylko remisem 2:2. Jeśli ustrzeżemy się prostych błędów, a

wykorzystamy przynajmniej połowę wypracowanych okazji, jestem przekonany, że stać nas nawzięcie pełnej puli nagorącym sandomierskim terenie.

Hutnik Nowa Huta – Poprad Machnik Muszyna
Czarni Połaniec w środę wylali kubeł zimnej wody na rozpalone – wygraną 1:0 na inaugurację sezonu z Wierną Małogoszcz – głowy graczy z uzdrowiska. Skończyło się porażką 0:1 na własnym terenie.

– Z taką grą nie mamy czego szukać w meczu z __tak uznaną firmą, jaką jest Hutnik – mówi prezes klubu Stanisław Sułkowski. – Mam jednak nadzieję, że chłopcy zaprezentują się tak, jak w drugiej połowie spotkania z Wierną. Naszą sytuację komplikuje fakt, że na Suchych Stawach nie zagrają ukarany czerwoną kartką młody bramkarz Julian Grzegorczyk i kontuzjowany doświadczony obrońca Piotr Saratowicz.

Wolania Wola Rzędzińska – Poroniec Poronin
Zespół Wolanii w dwóch pierwszych meczach zdobył tylko jeden punkt, a zasłużył na znacznie większą zdobycz.

– Musimy zdecydowanie poprawić skuteczność przed bramką rywali. W poprzednich meczach zabrakło nam także koncentracji w końcówkach pierwszej połowy i właśnie wtedy rywale strzelali nam bramki. Ogólnie nasza gra wygląda dobrze, dlatego do jutrzejszej rywalizacji z Porońcem, w którym zagramy już w najmocniejszym składzie, podchodzimy z __optymizmem – stwierdził trener Wolanii Grzegorz Tyl.

Poroniec pojedzie do Woli Rzędzińskiej podbudowany wygraną w Trzebini. – Pozytywnie wpłynęła ona na morale graczy. Z Wolanią jednak nie będzie wcale łatwo. Choć to beniaminek, ma w składzie wielu doświadczonych zawodników. Na pewno więc nie możemy go zlekceważyć. Poza tym tam jest bardzo specyficzne boisko, które z pewnością będzie atutem gospodarzy – mówi trener Marcin Manelski, mający do dyspozycji wszystkich graczy, łącznie z Maciejem Żurawskim, który wyleczył już kontuzję i trenuje na pełnych obrotach.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Unia Tarnów
„Jaskółki” zagrają dzisiaj w najmocniejszym składzie, ponadto po zwycięstwie w Małogoszczu są mocno podbudowani.

– Do meczu z KSZO, który nie wygrał jeszcze meczu, podchodzimy z dużym spokojem. Chcemy zagrać z podobną konsekwencją jak w spotkaniu z Wierną, a wtedy o __wynik możemy być spokojni – podkreślił drugi trener „Jaskółek” Daniel Popiela.

W Unii do pełnej dyspozycji wraca Łukasz Popiela, który miał stłuczony mięsień czworogłowy. W meczu z Wierną zdobył już pięknego gola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski