Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Był tort w czerwone grochy i takie też jabłko. Odmiana? Majka górska

(KAR)
Mieszkańcy Zegartowic koronowali zwycięzcę Tour de Pologne na króla gór
Mieszkańcy Zegartowic koronowali zwycięzcę Tour de Pologne na króla gór Maciej Hołuj
Zegartowice. Przyjaciele, sąsiedzi i pozostali kibice powitali wczoraj po południu Rafała Majkę w rodzinnej miejscowości. Zwycięzca Tour de Pologne został przez nich koronowany na króla gór.

Rafał Majka pojawił się w Zegartowicach niedługo po godzinie szesnastej. Oczekiwano go obok szkoły, do której jako dziecko chodził. Dokładnie tu, za sprawą byłej dyrektor szkoły Teresy Łapy i jej syna, który trenował kolarstwo, zaczęła się dla Rafała Majki przygoda z rowerowym ściganiem.

Powitano go chlebem i solą, gromkim "Sto lat", fajerwerkami i - jak na króla gór przystało - koroną. W towarzystwie rodziców i narzeczonej kolarz dziękował za przyjęcie i za kibicowanie mieszkańcom, wspomnianej już Teresie Łapie, a przede wszystkim pierwszemu trenerowi Zbigniewowi Klękowi. - To on dał mi szkołę życia - mówił.

Jednocześnie miał prośbę do wszystkich. - Te trzy miesiące to najlepszy czas w mojej karierze, choć mam dopiero 24 lata. I mam przed sobą jeszcze przynajmniej 10 lat startów. Na pewno będziecie ze mnie zadowoleni, ale też was proszę - trzymajcie za mnie kciuki, jak będę miał słabszy czas - mówił.

Mieszkańcy solennie mu to obiecali przypominając, że już w ubiegłym roku, kiedy był czwarty w Tour de Pologne wiernie mu kibicowali. - Zapisałeś się w kartach historii Zegartowic - mówili. - Jesteśmy z Ciebie dumni i obiecujemy, że zawsze będziemy z Tobą. Będziemy Ciebie pchać.

Za promocję i to, że wszędzie podkreśla swoje pochodzenie, dziękowali mu członkowie Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Wsi Zegartowice i Marek Gabzdyl, wójt gminy Raciechowice, która sadownictwem stoi. - Za radość, którą przyniosłeś całej gminie, nie można było zrobić inaczej, jak... przygotować nową odmianę jabłka.

To jest odmiana górska, a nazywa się majka górska - żartował wójt wręczając mu symboliczne jabłko: białe w czerwone grochy. Samorządowcy postanowili także uhonorować kolarza Złotym Jabłkiem, symbolem gminy Raciechowice.

Zawodowe plany Rafała Majki na ten rok to start w wyścigu w amerykańskim Kolorado. Prywatnie zaś planuje niedługo ślub. Z żoną zamieszka w Zegartowicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski