To 2 miliony więcej niż w 2012 roku i aż 4,4 mln w porównaniu z danymi sprzed trzech lat – wynika z najnowszego raportu „Uczestnictwo Polaków w wyjazdach turystycznych w 2013 roku”, przygotowanego na zlecenie Ministerstwa Sportu i Turystyki. Szczególnie wzrosła liczba wizyt krótkoterminowych (do 5 dni) z 1,4 do 3,9 mln osób.
Tym samym Małopolska wyprzedziła województwo pomorskie, które w ubiegłym roku gościło 6 mln rodzimych turystów oraz mazowieckie, które spadło na trzecie miejsce z wynikiem ledwie przekraczającym 4 mln. Według raportu te trzy regiony przyjęły niemal 40 proc. całego krajowego ruchu turystycznego.
Tak dobry wynik Małopolski nie dziwi Pawła Mierniczaka z Małopolskiej Organizacji Turystycznej (MOT). – Turystów przyciąga wyjątkowa na skalę Polski oferta, która opiera się na ogromnej różnorodności regionu. Ponadto jest ona kompleksowa i całoroczna – twierdzi Mierniczak.
I podkreśla, że w Małopolsce znajduje się najwięcej obiektów wpisanych na światową listę UNESCO oraz najwięcej parków narodowych. – Bardzo ważne jest również zaplecze, które pozwala bez problemu przyjąć tak dużą liczbę turystów – dodaje.
Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego tylko w stolicy Małopolski jest 128 hoteli. Dla porównania, w Warszawie znajduje się ich o połowę mniej.
Zdaniem ekspertów jedną z przyczyn tak dużego wzrostu ruchu turystycznego są ogólnopolskie kampanie zachęcające do korzystania z oferty naszego regionu. W 2013 roku w największych polskich miastach pojawiły się billboardy pt. „Zwracamy uwagę na Małopolskę“, gdzie motywem przewodnim był sznur czerwonych korali. Ważne są również produkty turystyczne regionu. W ubiegłym roku małopolski Szlak Architektury Drewnianej został uznany przez Polską Izbę Turystyczną za najlepszy w kraju.
Z kolei zdaniem Rafała Sikory, prezesa Małopolskiej Izby Turystyki tak duży wzrost zainteresowania wynika również z faktu, że Polacy coraz chętniej zwiedzają własny kraj. – Małopolska może zaproponować najwięcej ze wszystkich województw. To już nie tylko Kraków i Zakopane. Przemysł turystyczny rozwija się nawet w miejscowościach, o których wcześniej mało kto słyszał – zauważa. Jako przykład podaje Białkę Tatrzańską czy Bukowinę, gdzie rozbudowa nowoczesnej infrastruktury spowodowała masowy napływ miłośników narciarstwa.
Paweł Mierniczak zauważa ponadto, że polscy turyści są wyjątkowo cenni. – Goście z zagranicy zostawiają pieniądze głównie w Krakowie. Natomiast rodacy często wybierają tańsze miejsca, takie jak Krynica, wzbogacając tym samym przemysł turystyczny w całym regionie – mówi.
Nadal najchętniej odwiedzanym miastem w Polsce pozostaje Kraków. Z analiz przeprowadzonych przez MOT wynika, że w 2013 r. miasto odwiedziło 6,7 mln Polaków. To o 100 tys. więcej niż rok wcześniej. W sumie turyści z Polski i zagranicy tylko w ubiegłym roku wydali 4,8 mld złotych.
Eksperci wskazują, że zainteresowanie Małopolską regularnie wzrasta od 2009 roku. Licząc również turystów zagranicznych, w ubiegłym roku odwiedziła nasz region rekordowa liczba ponad 9,3 mln osób.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?