Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Majka startuje po to, żeby wygrać wyścig

Arlena Sokalska
Kolarstwo. – Jeśli będę w formie, to obiecuję, że Tour de Pologne będzie naprawdę ciekawy – zapewnia najlepszy „góral” Tour de France. Michał Kwiatkowski zrezygnował ze startu.

– Już dziś wylatuję do Gdańska i tam będę się przygotowywał do Tour de Pologne – zapowiada najlepszy góral Tour de France i zwycięzca dwóch etapów Rafał Majka (Tinkoff-Saxo).

– Będę trzymał kciuki za Rafała. Jest w stanie wygrać, choć może nie będę pompować balonika – mówił z kolei Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step), który jednak zrezygnował z występu w naszym narodowym wyścigu.

Obaj najlepsi polscy kolarze w towarzystwie dyrektora wyścigu Czesława Langa i ministra sportu Andrzeja Biernata pojawili się na konferencji zapowiadającej Tour de Pologne.

Już po minie Michała Kwiatkowskiego widać było, że jednak nie wystartuje. Zapowiedział, że będzie na otwarciu wyścigu w Gdańsku i na starcie w swoim rodzinnym Toruniu. Decyzję kolarza należy uszanować. Wraz ze swoimi dyrektorami sportowymi i po badaniach wydolnoś­ciowych musiał z żalem odpuścić wyścig dookoła Polski z powodu zmęczenia.

Rafał Majka jest ostrożny w swoich planach. – Każdy startuje po to, żeby wygrać wyścig. Przyjechałem walczyć na Tour de Pologne, a nie po to, żeby się przejechać – mówi kolarz.

Majka mówi, że odczuwa zmęczenie po przejechanych dwóch wielkich tourach: Giro d’Italia i Tour de France. Start w Polsce będzie jednym z jego ostatnich, ale nie jest tajemnicą, że Polak jest w świetnej dyspozycji. W poniedziałek był trzeci w kryterium w Boxmeer, z kolei we wtorek wygrał kryterium w Roeselare.

W ubiegłym roku Majka podczas Tour de Pologne wkładał żółtą koszulkę lidera już na etapach rozgrywanych we Włoszech, a podium ostatecznie odpłynęło mu po ostatnim odcinku jazdy indywidualnej na czas. W tym roku kolarz zdecydowanie poprawił się w tej specjalności, podczas Giro d’Italia był czwarty. Pytany, czy w tym roku nasz wyścig rozstrzygnie się w górach, czy na czasówce, odpowiedział: – Nie wiem. Jeżeli będę mocny, to zaprezentuję się dobrze i w górach, i na czasówce. Obiecuję, że jeśli będę w formie, to Tour de Pologne będzie bardzo ciekawy.

Tour de Pologne ruszy z Gdańska już w najbliższą niedzielę. Na starcie ma być obecny były prezydent Lech Wałęsa, bo wyścig nawiązuje do 25. rocznicy pierwszych wolnych wyborów w tej części Europy.

Z Gdańska kolarze przejadą do Bydgoszczy. W poniedziałek peleton wystartuje z Torunia i zakończy zmagania w Warszawie. Potem krótki transfer, trzeci etap zacznie się w Kielcach, metę wyznaczono w Rzeszowie. Czwarty odcinek to najdłuższy etap wyścigu – 236 km na trasie Tarnów – Katowice.

Piątego dnia kolarze wjadą w góry: wystartują w Zakopanem i przejadą na Słowację. To okazja dla górali, bo metę na podjeździe wyznaczono w Strbskim Plesie, przez które wcześniej zawodnicy przejadą dwukrotnie. Etap szósty to znów okazja dla kolarzy dobrze jeżdżących w górach. Peleton wystartuje w Bukowinie i tam zakończy zmagania, ale wcześniej czterokrotnie przejedzie przez Ząb (najwyżej położoną wieś w Polsce) oraz Ścianę Bukowina. W sobotę 9 sierpnia odbędzie się jazda indywidualna na czas (25 km po Krakowie). Czasówka jest szybka i płaska, podobnie jak w poprzednich latach może przesądzić o losach wyścigu.

Ale przegrać Tour de Pologne, podobnie jak tegoroczny Tour de France, można już na pierwszych etapach. Część z nich zapowiada się wietrznie, a tzw. jazda na rantach zawsze oznacza pierwszorzędne emocje.

Swój start w Tour de Pologne potwierdziło już wielu kolarzy ze światowej czołówki, m.in. Włosi Fabio Aru (trzeci w tegorocznym Giro d’Italia), Moreno Moser (zwycięzca Tour de Pologne 2012), Damiano Cunego, a także Norweg Thor Hushovd (były mistrz świata, zwycięzca dwóch etapów w ubiegłym roku).

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski