Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Smuda: Gdyby w drużynie była większa konkurencja

Piotr Tymczak
Szkoleniowiec wiślaków liczy na to, że jego zespół zacznie się rozkręcać

Trener Wisły Franciszek Smuda po spotkaniu z Piastem przyznał, że nie ma za dużego manewru jeżeli chodzi o ułożenie składu, nawet jak widzi, że coś nie funkcjonuje dobrze w wiślackiej maszynie. - Gdyby w zespole była większa konkurencja, to na pewno dużo inaczej byłoby na boisku. Ci co są, to wiedzą, że jest jedenastu doświadczonych zawodników, a reszta to młodzież - mówił szkoleniowiec wiślaków.

Na ławce rezerwowych zasiadła sama młodzież: Gerard Bieszczad, Michał Czekaj, Piotr Żemło, Adrian Wójcik, Przemysław Lech i Tomasz Zając. Szansę gry dostał tylko T. Zając, który wszedł w drugiej połowie i po kilku zagraniach otrzymał brawa od kibiców.

- Jeśli chodzi o naszych młodych piłkarzy, to są mistrzowie Polski juniorów, więc trzeba ich powoli wprowadzać. Być może jeszcze w tym sezonie pokaże się paru chłopaków. To są utalentowani piłkarze, ale jeszcze nie mają tego doświadczenia. Widać to było choćby po “Zajączku”, który w paru sytuacjach zachował się jak junior. On jeszcze gra na seniorów tak, jak na juniorów. Ale to dobrze, choć nie może zapominać, że odpowiedzialność jest w ekstraklasie większa niż w młodzieżowej piłce - zwracał uwagę trener Smuda.

W meczu z Piastem szczególnie brakowało mu napastnika, czyli Pawła Brożka, który nie mógł wystąpić z powodu kontuzji. - Już czasami sam nie wiem, co się komu dzieje. To wszystko idzie z dnia na dzień. Ktoś dzisiaj trenuje normalnie, a jutro jest kontuzjowany. Z tym trzeba jednak żyć, a najgorzej, że nie ma jak sobie pomóc. Nie mamy jeszcze jednego nominalnego napastnika.

Być może wychowamy jakiegoś napastnika i w przyszłości nie będzie takich problemów. Mamy młodego Wójcika, więc kto wie, może w przyszłości będzie konkurentem dla Pawła Brożka. Ja chętnie przyjąłbym każdego napastnika, gdyby tylko się pokazał. Na razie nikt taki się nie pokazał - komentuje szkoleniowiec wiślaków.

Za Pawła Brożka w ataku zagrał Rafał Boguski, ale gola dla Wisły zdobył Maciej Jankowski. - To, że Jankowski strzelił bramkę, to nie znaczy, że jest lepszym napastnikiem niż Boguski. Każdy musi wykonywać wszystkie elementy na boisku. Czy ktoś gra lekko cofniętego napastnika czy w pierwszej linii, to tak samo musi wchodzić w obronę rywala. To nie był dzień Jankowskiego i to mimo, że strzelił bramkę - ocenił trener Smuda.

Nie uważa, że jego zawodnicy zagrali z Piastem zbyt wolno. - Podchodzili pod pole karne Piasta, a tam było zawsze przynajmniej ośmiu rywali. Wtedy każdy hamował, starał się szukać błędu rywala, “klepy” czy dryblingu - komentuje trener Smuda. - Myślę, że to początek sezonu i być może to się jeszcze rozkręci. W końcówce piłkarze pokazali, że mogą jeszcze dużo od siebie dać. Widać zatem, że przygotowanie nie jest problemem - dodaje szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".

Trener Piasta Angel Perez Garcia podsumował: - Był to dość wyrównany mecz. Graliśmy z bardzo mocną drużyną. Postawa moich zawodników była taka, jakiej oczekiwałem. Mieliśmy taką ambicję, aby zdobyć bramkę i kiedy się nam to udało drużyna Wisły zaczęła atakować, grać bardzo wysoko na naszej połowie, aby odrobić tę stratę. Jestem bardzo zadowolony z tego co pokazali moi zawodnicy.

Mieliśmy dwie, trzy bardzo dobre sytuacje, aby zakończyć ten mecz. Przy nieco większym szczęściu mogliśmy wygrać. Wynik jest moim zdaniem sprawiedliwy. Trzeba wyciągać pozytywne wnioski, zwłaszcza w zakresie organizacji gry oraz wysiłku, który moja drużyna zostawiła na boisku. Będziemy teraz pracować, aby rozwijać się i grać coraz lepiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski