Krakowianie, chcący zlikwidować swe paleniska węglowe, zbyt długo czekają na rozpatrzenie wniosków o dofinansowanie. Nie zdążą więc z remontami w tym roku.
Mieszkaniec Prądnika Białego nie może się doczekać odpowiedzi urzędników w sprawie wniosku o dofinansowanie wymiany pieca węglowego.
- Złożyłem potrzebne dokumenty w kwietniu i do tej pory nie mam żadnej decyzji. A zgodnie z przepisami powinienem ją otrzymać w ciągu 30 dni - mówi nasz Czytelnik.
Więcej - jutro w "Dzienniku Polskim".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!