Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To młody i inteligentny zespół

Rozmawiał Andrzej Mizera
Dariusz Siekliński
Dariusz Siekliński FOT. GRZEGORZ GOLEC
Rozmowa. Trener Dariusz Siekliński przed startem rozgrywek jest optymistą. Liczy, że jednym z atutów jego zespołu będzie młodość.

Po dwuletniej przerwie Can-Pack Okocimski Brzesko ponownie o punkty walczyć będzie w II lidze. Jaki cel przyświecać będzie zespołowi w czekającej go batalii?

To pokaże czas. Pierwsze spotkania mogą dać odpowiedź na kilka ważnych pytań. Kalendarza nie mamy łatwego. Start rozgrywek to dla nas mecze z Wisłą Puławy, Zagłębiem Sosnowiec czy MKS-em Kluczbork. To wymagający przeciwnicy.

Do tej samej kategorii należeć będą kolejni. Każdy zespół, z którym zmierzymy się jesienią, postawi wysoko poprzeczkę. Tego jestem pewien. Musimy być na to przygotowani.

Czego możemy się spodziewać po Pana zespole?

W nadchodzącym sezonie chcemy grać ofensywnie i agresywnie. To ćwiczyliśmy na treningach i sparingach. Już w ostatnich grach kontrolnych pod tym względem było całkiem nieźle. Chociaż oczywiście sporo rzeczy wciąż mamy do poprawienia.

Dotyczy to m.in. skuteczności. Mam nadzieję, że jesienią nie będziemy z nią mieć kłopotu. Nie chcę mówić, którym miejscem jesteśmy zainteresowani. Dla mnie najważniejsze jest, żebyśmy nie znajdowali się w dole tabeli.

W lecie „Piwosze” ponownie przeszli spore zmiany. Co może Pan powiedzieć o zespole, którym dysponuje?

Jest młody. Nasz najstarszy zawodnik Marek Pączek ma 29 lat. Nie oznacza to, że dysponuję niedoświadczoną drużyną. Piłkarze, którzy do nas trafili, mają umiejętności i odpowiednie obycie. Transferów dokonywaliśmy według określonego planu. Pozyskaliśmy zawodników, którymi byliśmy zainteresowani. To ambitni gracze. Wiedzą, co chcą osiągnąć.

Szybkie skompletowanie kadry można uznać za pierwszy przedsezonowy sukces „Piwoszy”.

Taki mieliśmy plan. Nie chciałem dopuścić do sytuacji, w której do końca szukalibyśmy gorączkowo zawodników, a przez to cierpiałaby drużyna.

Młody zespół potrzebuje lidera. Kto nim zostanie?

Wszyscy, którzy są w naszej kadrze, mają na to oczywiście szanse. Parafrazując wojskowe powiedzenie, każdy z nich nosi buławę marszałkowską w plecaku. Odpowiedzią na to pytanie będzie jednak murawa. Z drugiej strony zespół jako całość może być dobrze rozumiejącym się i zgranym kolektywem.

W kadrze drużyny znalazło się też trzech juniorów.

Szymon Kołodziej, Mateusz Stolarz i Maciej Pawlik to chłopcy, którzy jeszcze się uczą. Treningi z pierwszą drużyną mają im pomóc zdobywać kolejne piłkarskie szlify. Nie są to zawodnicy, którzy od razu mają szansę na grę, ale nie wykluczam, że mogą doczekać się debiutów w II lidze.

Czy po tak dużych zmianach zespół nie będzie miał kłopotów ze zgraniem?

Pod tym względem sytuacja jest coraz lepsza. Ostatnie sparingi to potwierdzają. Mam młodych i inteligentnych zawodników, którzy doskonale rozumieją, czego się od nich wymaga.

Kto, Pana zdaniem, jest faworytem rozgrywek?

Bardzo mocny skład skompletowała Puszcza Niepołomice. Z pewnością należy się liczyć z Zagłębiem Sosnowiec, Wisłą Puławy czy Siarką Tarnobrzeg. Podtrzymuję to, co mówiłem wcześniej, obecna II liga zapowiada się jako niezwykle mocna.

Czy jej powstanie to dobry pomysł?

Ze sportowego punktu widzenia na pewno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski