Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Meet UP! Wrocław: Tysiące youtuberów opanowały Halę Ludową (ZDJĘCIA)

Malwina Gadawa
Tysiące fanów youtuberów i filmików na tym portalu ustawiało się w długiej kolejce przed Halą Ludową, żeby wziąć udział w imprezie Meet Up! Wszystko po to, żeby zobaczyć swojego idola, wziąć autograf i zrobić sobie z nim zdjęcie. Albo nagrać filmik, który potem można wrzucić na... youtube'a.

Meet Up! Wrocław. To największa tego typu impreza w Polsce. Jak poinformowali organizatorzy, bilety na nią kupiło siedem tysięcy osób. Zaparkować dziś blisko Hali graniczyło z cudem, zajęte były nawet trawniki. Przed godz. 12 kolejka ciągnęła się aż do parkingu. To jednak nikogo nie zniechęcało. Na imprezę do Wrocławia przyjechali, głównie młodzi, ludzie z całej Polski.

- Kiedy usłyszałem o imprezie nie mogło mnie tutaj zabraknąć. To jest coś, co trzeba przeżyć. W końcu mogę zobaczyć swoich idoli na żywo - mówił wyraźnie przejęty Patryk Ciepela z Radomia. Nie musiał zbytnio przekonywać mamy, żeby z nim przyjechała do Wrocławia, od razu się zgodziła. Patryk codziennie ogląda filmy w serwisie Youtube, jest ich wielkim fanem. - Są po prostu śmieszne, często zaskakujące, można dowiedzieć się z nich wiele ciekawych rzeczy - mówi.

Spotkaliśmy go, jak stał w kolejce po autograf do jednego ze sławnych youtuberów - Martina Stankiewicza. - Mieć jego podpis, to jest naprawdę coś - mówił zadowolony.

Meet Up! to impreza zorganizowana właśnie po to, żeby fani z całej Polski spotkali tzw. youtuberów. To ludzie, którzy regularnie publikują na YouTubie różne filmiki, które co miesiąc ogląda w sumie kilka milionów osób. Traktowani są jak prawdziwi celebryci internetu. Są do tego stopnia rozpoznawalni, że potrafią rozdać w ciągu jednego dnia tysiące autografów. Było wszystko to, co można zobaczyć na koncercie gwiazdy rocka - e pisk, płacz, śmiech i mnóstwo emocji.

Youtuber Ator, prywatnie Krzysztof Woźniak przyznaje, że jego popularność nie różni się niczym od tej, którą mają gwiazdy sceny muzycznej i nie dziwi go to. - Jeżeli wielką popularność może osiągnąć w sieci trzyminutowy teledysk, w którym ktoś powtarza ciągle to samo zdanie, to dlaczego tak samo popularny nie może być mój film - mówi. W międzyczasie rozdaje autografy. Sam nie pamięta, ale mówi, że od rana podpisał już kilkaset kartek i koszulek. Każdy chce sobie z nim zrobić zdjęcie.

Co ciekawe Ator wspomina, że młodzież interesuje się często filmikami o tematyce politycznej. - Wystarczy im pokazać inne spojrzenie na rzeczywistość - dodaje.

Meet Up! to największe spotkanie youtuberów w Polsce, jakie dotychczas zorganizowano. Wszystko zaczęło się od dwóch osób. Stu (nick: Polski Pingwin, którego śledzi 800 000, a jego filmiki wyświetlane są nawet na poziomie 12 mln) i Remigiusz (nick: reZigiusz, 900 000 subskrybentów, dziennie nawet 2000 nowych fanów, w sumie wyświetlenia też liczone w milionach). Chcieli poznać swoich fanów. Odnaleźli innych popularnych youtuberów i zrobili Meet Up!

Meet Up! w Hali Ludowej to także okazja do spotkania fanów gier komputerowych. Rozgrywano turnieje gier, m.in. League Of Legends, CS-GO oraz Minecraft'a. Drużyny były doskonale przygotowane do wspólnej rywalizacji. Wiele osób postanowiło się przebrać za bohaterów swoich ulubionych gier. Adam Gębicki z Wrocławia wystąpił w roli barbarzyńcy. - Gry komputerowe to świetna zabawa, można się przenieść do innego świata - mówi wrocławianin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska