Prokuratura przesłała tam akt oskarżenia. Do ucieczki doszło 13 maja bieżącego roku. Grupa osadzonych z Aresztu Śledczego odbywała wtedy zajęcia w kulturalno –oświatowe w jednej z krakowskich kręgielni. W pewnym momencie oskarżony (odbywa wyrok 1,5 roku więzienia) wyszedł niezauważony z budynku.
Gdy opiekun grupy zorientował się, że jeden z więźniów zbiegł powiadomił o zdarzeniu swoich przełożonych. Poszukiwania osadzonego trwały kilka godzin. Mundurowi zatrzymali go ok. godz. 2 nad ranem. Adrian G. przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
– Tłumaczył, że uciekł, bo chciał zobaczyć dziecko, które niedawno mu się urodziło – mówi Bogusława Marcinkowska, z krakowskiej prokuratury. Dodał, że wcześniej starał się o przepustkę, ale jej nie uzyskał. Prokurator przypomniał więźniowi, że na odmowę wydania przepustki przysługuje skarga. Oskarżonemu grozi grzywna lub do dwóch lat ograniczenia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?