Radni miejscy apelują do władz stolicy Małopolski, aby uzgadniały remonty dróg w Krakowie z planowanymi podłączeniami budynków do sieci ciepłowniczej.
– Otrzymujemy niepokojące sygnały, że niektóre aktualnie remontowane drogi będą w ciągu najbliższych lat ponownie rozkopywane, aby rozbudować tam sieć ciepłowniczą – mówi Robert Pajdo, radny Platformy Obywatelskiej.
Do takich przypadków może dochodzić w najbliższych czterech latach, ponieważ od 2018 roku w Krakowie będzie obowiązywał zakaz palenia węglem.
Przedstawiciele Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu twierdzą jednak, że już teraz współpracują z Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej.
– Staramy się unikać sytuacji, w której remontujemy drogę, gdzie ma być położona sieć ciepłownicza. Pracuje u nas osoba, która ma za zadanie koordynację tych prac, aby nie dochodziło do rozkopywana świeżo ułożonej nawierzchni – mówi Piotr Hamarnik z ZIKIT. Renata Krężel, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, tłumaczy natomiast, że nie zawsze sieć ciepłownicza instalowana jest pod drogami.
– Często przebiega na terenach zielonych albo wzdłuż ulicy na chodnikach i nie ma potrzeby zdejmowania nawierzchni jezdni – stwierdza rzeczniczka.
Najczęściej sieć ciepłownicza przecina ulicę tylko w jednym miejscu. Renata Krężel dodaje, że tylko na terenach gęstej zabudowy – a więc m.in. w centrum miasta, tam, gdzie jest najwięcej pieców na węgiel – rury doprowadzające ciepło są kładzione pod jezdnią.
– W takich przypadkach koordynujemy swoje plany z Zarządem Infrastruktury Komunalnej i Transportu – zapewnia Renata Krężel.
Radni obawiają się jednak, że w przyszłości może dojść do rozkopania sporej części Starego Miasta i okolic, gdzie prawie wszystkie ulice zostały niedawno wyremontowane. A właśnie w centrum miasta znajduje się najwięcej domów opalanych piecami na węgiel. Ich właściciele starają się o podciągnięcie do nich miejskiej sieci ciepłowniczej.
Planuje się, że na tym terenie w najbliższych latach zostanie wybudowanych 6 km sieci i spora jej część będzie musiała zostać położona pod ulicami.
– Chcemy zapobiec marnotrawieniu publicznych pieniędzy i sytuacjom, w których świeżo wyremontowana droga jest niszczona, ponieważ trzeba pod nią ułożyć rury – mówi Robert Pajdo.
Napisz do autora:
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?