Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy chroniony wąż wyeliminuje zabudowę?

Małgorzata Mrowiec
Gniewosz plamisty
Gniewosz plamisty FOT. ARCHIWUM
O tym się mówi. „Gniew gniewosza” to kolejna odsłona protestu obrońców zielonego Zakrzówka. Zwierają szeregi tuż przed tym, gdy radni mają decydować o losie tych terenów.

Miejscy aktywiści jutro o godz. 18 organizują pochód protestacyjny z pl. Szczepańskiego pod Urząd Miasta. Niezmiennie domagają się, by radni wykluczyli zabudowę na łące między ul. Wyłom a św. Jacka w planie miejscowym dla fragmentu Za­krzówka. Ten plan ma być uchwalany w najbliższą środę.

Gdy poprzednio urządzili całonocne plażowanie przed magistratem, nazwano ich hipisami. Teraz zalecają uczestnikom, o­prócz modraszko­wych skrzydeł, stroje świadczące o tym, że są poważnymi obywatelami. Ubierzcie się elegancko! Jak urzędnicy, koszule, krawaty, garsonki” – apelują.

Protest przeciwników zabudowy a zwolenników parku na Zakrzówku odbędzie się pod hasłem „Gniew gniewosza”. Ten niewielki, niejadowity, chroniony wąż, którego dużą populację zaobserwowano ostatnio na Za­krzówku, rzeczywiście może się stać panem sytuacji. Dla gniewosza wprowadza się strefy ochronne o promieniu nawet kilkuset metrów, gdzie m.in. nie można stawiać budynków.

Regionalna Dyrekcja Och­rony Środowiska w Krakowie przygotowuje właśnie zapytanie ofertowe do kilku herpetologów, którzy mogliby się podjąć wykonania ekspertyzy dotyczącej gniewosza na Zakrzówku. – Zakładany czas przeprowadzenia rzetelnej ekspertyzy nie może być krótszy niż miesiąc – informuje dr Bożena Kotońska, regionalny konserwator przyrody.

Co na to radni? Mirosław Gi­larski, radny niezależny, jest za znacznym ograniczeniem zabudowy. Stosowne poprawki złożył do planu. – Można też teraz wycofać plan i rozstrzygnąć sprawę na sesji 27 sierpnia, kiedy może już być ekspertyza – mówi. Decyzja co do planu powinna jednak zapaść przed przyjęciem nowego studium zagospodarowania Krakowa, a to ma się stać również w tę środę. Zdaniem Gilars­kiego warto jeszcze popracować nad studium, więc i to głosowanie można by przełożyć.

Włodzimierz Pietrus (PiS)też uważa, że losy studium nie muszą się decydować w tym tygodniu. W planie dla Zakrzówka chce wprowadzić wyłącznie zieleń. – Jeśli w planie będzie możliwość zabudowy, a potem przez wzgląd na węża inwestorzy nie będą mogli budować, miasto będzie płacić odszkodowania – mówi.

Grzegorz Stawowy (PO) pprzypomina, że zanim powstanie ekspertyza, rada miasta ma dostać od RDOŚ, przed środową sesją, stanowisko na temat czterech znalezionych siedlisk gniewosza. – Wtedy podejmiemy decyzję – mówi. – Na razie najsensowniejsze wydaje się odrzucenie planu miejscowego, uchwalenie studium, a następnie przystąpienie do poprawienia studium pod kątem nowych uwarunkowań. Jednak plan dla Zakrzówka trafi wtedy do kosza.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski