Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grille produkują smog, powinny więc zniknąć

Agnieszka Maj
Radni Dzielnicy I uważają, że grille na Rynku Głównym kopcą i są szkodliwe
Radni Dzielnicy I uważają, że grille na Rynku Głównym kopcą i są szkodliwe FOT. WOJCIECH MATUSIK
Środowisko. Radni Dzielnicy I Stare Miasto domagają się wprowadzenia zakazu używania rusztów, na których piecze się jedzenie w Rynku Głównym i jego okolicach.

Zdaniem radnych grille, które są ustawione w restauracjach na Starym Mieście, przyczyniają się do zanieczyszczania powietrza, tak samo jak piece opalane węglem.

„W miejsce działających zimową porą palenisk węglowych wiosną i latem pojawiają się paleniska w objazdowych i tymczasowych punktach małej gastronomii, które nie podlegają żadnej kontroli, a tym bardziej ewidencji.

Stanowią one także niebywałą uciążliwość dla sąsiadów zmuszonych, wbrew swoim upodobaniom kulinarnym, do regularnego wdychania nieprzyjemnych zapachów oraz szkodliwych dla zdrowia wyziewów” – napisali radni w uzasadnieniu wniosku skierowanego do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego.

– Chodzi nam nie tylko o grille ustawiane wewnątrz budynków, ale także o te, które pojawiają się w Rynku Głównym podczas różnego rodzaju targów i festynów – mówi Bogusław Krzeczkowski, przewodniczący Dzielnicy I Stare Miasto.

Zdaniem radnych na Starym Mieście powinny być używane ruszty gazowe. Argumentują oni, że w skoro w całym Krakwie od 2018 roku ma obowiązywać zakaz palenia węglem, to Stare Miasto nie powinno być pod tym względem wyjątkiem.

Urzędnicy uważają jednak, że zakaz dla grillów na Starym Mieście byłoby bardzo trudno wprowadzić.

– Sejmik Województwa Małopolskiego uchwalił zakaz palenia węglem i drewnem ale tylko w instalacjach służących do ogrzewania mieszkań – tłumaczy Ewa Olszowska-Dej, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska UMK.

Jej zdaniem nie da się zastosować tych przepisów do grilla. – Z tego powodu, że sejmik dopuścił rekreacyjne używanie palenisk na węgiel. Dotyczy to kominków, które nie służą do ogrzewania domów, ale także rusztów, na których przygotowuje się żywność – mówi Ewa Olszowska-Dej. Dodaje, że dym z grilla jest szkodliwy, ale jego oddziaływanie jest znikome w porównaniu z piecami na węgiel.

Filip Szatanik, wicedyrektor Wydziału Informacji Urzędu Miasta, tłumaczy natomiast, że na terenie Starego Miasta nie można używać palenisk na węgiel w restauracyjnych ogródkach.– Taki zakaz został wprowadzony w uchwale dotyczącej ustanowienia Parku Kulturowego – dodaje Filip Szatanik.

Magistrat nie ma natomiast wpływu na to, czy grille są używane w restauracjach we­wnątrz budynków. – W tej sprawie wszystko zależy od porozumienia właścicieli kamienicy z wynajmującymi – mówi Filip Szatanik.

Bogusław Krzeczkowski przekonuje, ze Dzielnica I nie chce przeprowadzać rewolucji. – Zamierzamy krok po kroku wprowadzać takie rozwiązania, które są ładne, a jednocześnie ekologiczne. Grille, które podczas każdego festynu stawiane są na Rynku Głównym, kopcą, dymią wyglądają bardzo przaśnie, a jednocześnie są szkodliwe dla powietrza – uważa.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski