Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Same znaki zapytania

Andrzej Stanowski
W klubach ekstraklasy rozpoczęto przygotowania do nowego sezonu, jedynie hokeiści z Krynicy mają wole
W klubach ekstraklasy rozpoczęto przygotowania do nowego sezonu, jedynie hokeiści z Krynicy mają wole fot. Anna Kaczmarz
Hokej. W 1928 KTH Krynica na razie cisza. Nie wiadomo, czy zespół przystąpi do rozgrywek

Na razie w Krynicy cisza, drużyna, choć mamy już czerwiec, nie trenuje, a większość zespołów ekstraklasy ma już za sobą sześć, siedem tygodni treningów ogólnorozwojowych.

Z dotychczasowym trenerem Robertem Błażowskim nie przedłużono umowy. - Kontrakt z klubem skończył mi się 30 marca tego roku, nikt ze mną nie podjął rozmów. Nie wiem co się dzieje w klubie - powiedział nam Robert Błażowski.

Jak zdołaliśmy ustalić część zawodników ćwiczy indywidualnie, wszyscy czekają na wieści z klubu - co dalej? Czy będą wspólne treningi? Czy zespół wystartuje w ogóle w ekstraklasie? - To nie jest dobra sytuacja, czas nagli, a mamy same zagadki. Trzeba zrobić wszystko, aby uratować hokej w Krynicy.

Pierwsza drużyna jest ważna, ale jeszcze istotniejsze jest, aby zająć się szkoleniem młodzieży, a tej w Krynicy jest sporo - mówi były gracz KTH, reprezentant Polski, dwukrotny olimpijczyk Józef Kurek.

Podstawowy problem brzmi - czy znajdą się pieniądze na grę w ekstraklasie? O sponsorów w Krynicy zawsze było trudno, wprawdzie znalazło się w poprzednim sezonie kilka firm, ale to była kropla w morzu potrzeb.

W Krynicy zrodził się podobno pomysł, aby zespół w ekstraklasie oprzeć na graczach SMS Sosnowiec. Reprezentacja Polski do lat 20 miałaby grać w najwyższej klasie rozgrywkowej pod szyldem KTH. Zapewne działacze KTH liczą, że uzyskaliby wsparcie finansowe ze strony PZHL. A z naszych informacji wynika, że kluby ekstraklasy niechętnie odnoszą się do tej propozycji.

- Dlaczego mamy zwalniać utalentowanych graczy do KTH Krynica, niech grają w swoich macierzystych klubach - powiedział nam jeden z działaczy hokejowych.

W minionym sezonie KTH też miało poważne problemy. Pierwotnie drużyna została zgłoszona do rozgrywek I-ligowych, ale potem pojawiła się szansa na grę w ekstraklasie. Klub zaangażował się w projekt PZHL, który zakładał stworzenie drużyny opartej na reprezentantach Polski. Mówiło sie, że ten zespół może w przyszłości zagrać w międzynarodowej lidze austriackiej EBEL.

I stworzono na bazie KTH taki zespół, zaangażowano dwunastu reprezentantów kraju, kilku obcokrajowców, pierwszym trenerem został selekcjoner reprezentacji Polski Rosjanin Igor Zacharkin. PZHL, konkretnie były prezes PZHL Piotr Hałasik, obiecał zagranicznego sponsora.

Skończyło się na obiecankach, klub nie miał pieniędzy na wysokie gaże dla zawodników, którzy zaczęli po kolei opuszczać klub. Pod koniec ubiegłego roku z budowanego z taką pieczołowitością zespołu pozostały tylko wspomnienia. Zespół zaczął przegrywać meczu po meczu, ale udało się jakoś dokończyć rozgrywki w oparciu o swoich zawodników.

Czy w nowym sezonie KTH czekają podobne problemy? Najbliższe tygodnie pokażą czy jest realna szansa na grę w ekstraklasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski