Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieważne referendum w sprawie igrzysk?

Agnieszka Maj
Anna Kaczmarz
Prawo. Uchwałę dotyczącą referendum radni przegłosowali z błędami. Jednak nawet gdyby została ona unieważniona - nie będzie to miało konsekwencji dla igrzysk ani dla budowy metra.

Prawnicy wojewody rozpatrzą wniosek o unieważnienie referendum w sprawie zimowych igrzysk w 2022 roku. Złożył go jeden z mieszkańców Krakowa, który uważa, że uchwała została przegłosowana z naruszeniem prawa. M.in. dlatego, że jej autorem jest przewodniczący Rady Miasta.

Zgodnie z opinią części prawników (także m.in. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, który wydał wyrok w tej sprawie w 2008 roku), przewodniczący Rady może przygotowywać tylko takie uchwały, które dotyczą jej organizacji pracy. Podobne stanowisko wyraziło w piśmie do władz Krakowa także Rządowe Centrum Legislacyjne. Wczoraj jednak jego przedstawiciele nie chcieli nam komentować sprawy referendum.

- To ortodoksyjne podejście do interpretacji przepisów dotyczących kompetencji przewodniczącego Rady Miasta - mówi Mirosław Chrapusta, dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Nie wyklucza, że błędy formalne mogły zostać popełnione. Dodaje jednak, że przy rozpatrywaniu tego typu skarg trzeba brać pod uwagę także inne okoliczności. - W tym przypadku można za autorów uchwały uznać radnych - przekonuje.

Zwłaszcza że to klub Platformy przygotował uchwałę w sprawie referendum, a przewodniczący Bogusław Kośmider podpisał się pod jej zmienioną wersją, która ostatecznie została przegłosowana.

Drugi argument, który znalazł się w skardze, dotyczy głosowania przez niewidomych. W nakładce w alfabecie Braille'a (zakładanej na kartę do głosowania) nie było wpisanych pytań referendum, tylko odpowiedzi: "tak" i "nie". - Nie ma obowiązku wpisywania pytań - twierdzi Beata Kowalówka, dyrektor Kancelarii Rady Miasta.

Dodaje, że w każdej z 448 komisji wyborczych znalazła się informacja na temat głosowania przygotowana w alfabecie Braille'a. Wymienione zostały w niej wszystkie pytania referendalne: o igrzyska, metro, budowanie ścieżek rowerowych oraz zakładanie kamer na ulicach.

Według Mirosława Chrapusty brak pytania w języku Braille'a na nakładkach mógł jednak wpłynąć na głosowanie osób niewidomych.

- Skieruję pismo do prezydenta Krakowa i przewodniczącego Rady Miasta, w którym zapytam, czy niewidomi mieli odpowiednie warunki głosowania i czy nie została naruszona w tym przypadku tajność - zapowiada Mirosław Chrapusta.
Do komisji wyborczych w Krakowie przyszły cztery osoby niewidome.

Mirosław Chrapusta na razie nie podjął decyzji, czy unieważni uchwałę w sprawie referendum ani czy skieruje ją do rozstrzygnięcia przez sąd administracyjny. Prawnik wojewody informuje natomiast, że teoretycznie istnieje możliwość, iż uchwała zostałaby unieważniona, natomiast... jego wyniki byłyby ważne. - Prawnie to jest możliwe - twierdzi dyrektor Mirosław Chrapusta. Dodaje, że referendum mogłoby zostać unieważnione, gdyby w ciągu 7 dni od ogłoszenia jego wyników wpłynęły protesty wyborcze. A tak się nie stało.

Zatem wiadomo, że Kraków nie zorganizuje igrzysk w 2022 roku. - Krakowianie wypowiedzieli już swoje zdanie w tej sprawie i nie zmieni tego fakt, że w uchwale mogą być błędy formalne - mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa.
Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta także uważa, że sprawa referendum jest już zakończona.

Referendum się odbyło i dało odpowiedź na pytanie, czy w Krakowie powinny zostać zorganizowane igrzyska - mówi.
Według Grzegorza Stawowego, szefa klubu PO odpowiedzi w sprawie metra, ścieżek rowerowych i kamer - będą wiążące dla władz miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski