Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieś chce walczyć o ośrodek zdrowia

Katarzyna Hołuj
Od wojewody zależy, czy ten budynek stanie się własnością gminy
Od wojewody zależy, czy ten budynek stanie się własnością gminy FOT. KATARZYNA HOŁUJ
Skomielna Biała. We wsi nie ma dziś ważniejszego tematu niż to, czyją własnością stanie się budynek, do którego przychodzą się leczyć.

Budowali go mieszkańcy wsi latach 60-tych ubiegłego wieku. Nie cieszyli się nim długo, bo działającą tu wtedy spółdzielnię zdrowia na początku lat 70-tych rozwiązano, a majątek przejęło państwo.

Dziś obiekt jest nadal własnością Skarbu Państwa, czasowo tylko użyczoną gminie. Walkę o to, żeby odzyskać budynek, mieszkańcy zaczęli w 2000 roku i prowadzą do dziś. W tym celu zostało zawiązane Stowarzyszenie Ochrony i Promocji Zdrowia. Sprawa ośrodka zdrowia toczyła się przed wieloma sądami, jednak bez pozytywnego dla Stowarzyszenia rozst­rzyg­nięcia. W 2011 roku została zawarta ugoda sądowa.

Na jej mocy organizacja miała odkupić nieruchomość za 5 procent jej wartości i przekazać obiekt gminie w bezpłatne użytkowanie na 25 lat aby prowadziła tam działalność w zakresie ochrony zdrowia. Wojewoda uznał jednak, że można przyjąć tę zasadę, jedynie w odniesieniu do części budynku – tej, w której świadczone są bezpłatne usługi lekarskie (część parteru, z wyjątkiem punktu aptecznego).

Nie może to dotyczyć tej części, gdzie świadczy się usługi komercyjne. Zobowiązał zatem starostę powiatu, aby za 5 proc. wartości sprzedał Stowarzyszeniu tę część; lokale, w których mieści się biblioteka miały być przekazane gminie w formie darowizny, a pozostała cześć – sprzedana na zasadach wolnorynkowych.

Mieszkańcy obawiają się spełnienia tego scenariusza i rozproszenia efektów pracy lokalnej społeczności, bo przecież to oni remontowali budynek (doprowadzono tu gaz, wymieniono 10 okien na parterze). – Podliczyłem, że już po wybudowaniu ośrodka mieszkańcy wsi przekazali w różnej formie na jego ośrodka prawie 120 tys. zł. Nie dziwi więc, że czujemy się pokrzywdzeni. Naszym dążeniem jest poszerzenie opieki lekarskiej o specjalistów i rehabilitację. Trzeba zrobić wszystko, aby ośrodek miał jednego właściciela, bo kiedy będzie ich trzech, to nic z tego nie będzie – mówi sołtys Jan Macioł, który od początku kierował Stowarzyszeniem.

Na zwołanym przez mieszkańców zebraniu zdecydowano, że wójt wystąpi do starosty o przekazanie budynku jako darowizny gminie Lubień, aby ta prowadziła tam działalność zdrowotną. Starosta poparł wystąpienie radnych i w minionym tygodniu wystosował do wojewody wniosek o zgodę.

– Krążą plotki, jakoby gmina chciała przejąć budynek, aby go sprzedać i zarobić na tym. Nie jest to prawdą – mówi Kazimierz Szczepaniec, wójt Lubnia. – Budynek miałby służyć mieszkańcom wsi.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski