Ratownicy przekonują, że nie potrzeba mieć wiedzy z zakresu udzielania pierwszej pomocy, aby za pomocą tego urządzenia uratować komuś życie. Aparat głosem instruuje, co po kolei należy robić. Co nie znaczy, że nie warto się szkolić. Choćby po to, aby wiedzieć, że przeprowadzenie masażu serca i podłączenie defibrylatora nie jest czynnością przekraczającą możliwości niewykształconego medycznie człowieka.
Taka okazja właśnie się nadarzyła. Jednak jedynymi, którzy z niej skorzystali, byli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2, należący do koła PCK. Inni, mimo że Rynek wcale nie świecił pustkami, najwyżej zatrzymywali się na chwilę, by popatrzeć. Na fantomie ćwiczyły więc dzieci. - To wcale nie takie trudne - mówiła Anita z V klasy.
Od niedawna w Myślenicach są dostępne dwa takie urządzenia. Jedno właśnie w Rynku (na razie, z powodu wyciągania go z kapsuły dla "zabawy", zostało zabrane i wróci na miejsce, kiedy zostanie ubezpieczone). Drugie jest na froncie hali widowiskowo-sportowej na Zarabiu. Dwa są w Sułkowicach i jedno w Dobczycach, gdzie kolejny defibrylator pojawi się za około miesiąc.
Znalazł się bowiem sponsor, który za niego zapłaci.
Do zakupu AED dla wozu strażackiego szykuje się jednostka OSP Krzywaczka. Będzie drugą w powiecie, posiadającą takie urządzenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?