Była ukryta w mokradłach, których do tej pory nie badano archeologicznie. Kiedyś prawdopodobnie rozpościerało się tutaj duże jezioro.
- To tak zwana dłubanka z drewna dębowego. Dzięki temu, że leżała w błocie, doskonale się zakonserwowała i w bardzo dobrym stanie przetrwała do naszych czasów - mówi tarnowski archeolog Eligiusz Dworaczyński, nadzorujący prace przy budowie łącznika autostradowego, nazywanego obwodnicą Mokrzysk.
Archeolodzy w trakcie badań poprzedzających prace drogowców znaleźli także pozostałości ceramiki i grotów strzał z epoki neolitu. Odkrycia łodzi nikt się tutaj nie spodziewał.
- Takiego znaleziska u nas jeszcze nie było - podkreśla zaskoczony Eligiusz Dworaczyński. Wiek łodzi pozwolą ustalić szczegółowe ekspertyzy dendrologiczne, którym zostanie poddana. Archeolog wstępnie ocenia, że mogła zostać wykonana we wczesnym średniowieczu lub nawet w czasach prehistorycznych. Może mieć i tysiąc lat.
- Nie potrzeba wiele, aby ją zrekonstruować i prezentować publicznie na wystawach dokumentujących historię Brzeska lub regionu tarnowskiego - przekonuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?