Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konserwatorzy ratują cenną rzeźbę o dwóch głowach

Anna Agaciak
Figurę przydrożną zabezpieczono przed dalszym zniszczeniem
Figurę przydrożną zabezpieczono przed dalszym zniszczeniem FOT. ANNA KACZMARZ
Zabytki. Zniszczona przez kwaśne deszcze figura została zaimpregnowana i owinięta folią.

Figura o dwóch głowach, opisywana przez znanych etnografów (Oskara Kolberga i Stanisława Tomkowicza), przez dziesiątki lat niszczała przy poligonie w Pasterniku. Zarządca terenu, na którym stoi zabytek – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – dopiero po interwencji ministra kultury zabrała się do pracy.

– Kapliczka przy drodze krajowej nr 79 została zaimpregnowana i jest przygotowywana do demontażu – poinformowała Iwona Mikrut z GDDKiA. – Wkrótce kapliczka zostanie zabrana do pracowni konserwato­rskiej, gdzie prowadzone będą prace rekonstrukcyjne.

Wykonana zostanie pełna konserwacja techniczna i estetyczna, z odsoleniem i dezynfekcją. Prace potrwają do końca sierpnia tego roku, potem kapliczka zostanie ustawiona ponownie. GDDKiA przygotowuje we wrześniu specjalne odsłonięcie. Na razie jego program owiany jest tajemnicą. Koszt prac wyniesie 33 tys. zł.

Przekonanie właściciela terenu do ratowania zabytku wcale nie było proste. Udało się dzięki uporowi Michała Górnisie­wicza i dr. Kazimierza Sikory, mieszkańców Bronowic. Panowie od lat domagali się jej ratowania. W końcu przekonali decydentów.

Według Anety Pąprowicz z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie figura przydrożna przy Paster­niku reprezentuje niezwykle rzadki przykład układu ikonograficznego, w którym zestawiono figury Matki Boskiej Bolesnej oraz Chrystusa w typie Ecce Homo, odwrócone do siebie tyłem.

Z uwagi na jej walory artystyczne, historyczne oraz naukowe, jak i uzasadnioną obawę całkowitego zniszczenia, kapliczka w ubiegłym roku została wpisana do rejestru zabytków.

GDDKiA złożyła jednak odwołanie od tej decyzji. Zostało ono przekazane do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Wyższa instancja utrzymała w mocy decyzję wojewódzkiego konserwatora zabytków, który mógł wydać – zarządcy terenu, na którym stoi rzeźba, nakaz ratowania figury. Od tej decyzji GDDKiA już się nie odwołała.

Nietypowa figura przydrożna dziś jest w katastrofalnym stanie. Jak wyglądała dawniej, opisywali znani historycy sztuki i etnografowie. „...Posąg jest z jednej sztuki piaskowca i składa się z dwóch postaci plecami zrośniętych, wielkości naturalnej: Chrystus nagi, cierniem koronowany, z żelazną trzciną w ręku. Matka Boska w szacie fałdzistej, w piersi tkwi miecz żelazny...” – czytamy w „Tece Grona Konserwatorów Galicyi Zachodniej” autorstwa Stanisława Tomkowicza, wydanej w 1909 r.

Natomiast Oskar Kolberg pisał w 1871 r.: „Zaraz za wsią Zabierzowem przy drodze, ... na górze stoi figura o dwóch głowach w przeciwne patrzących strony; jedni powiadają, że to jest Matka Boska i Chrystus, drudzy utrzymują, że pogańskich sięga ona czasów; góra ta zowie się Wróżna a przyległa łąka Czarowną. O łące tej jest gatka, że jak przez nią idzie kobieta z mlekiem, a na ową figurę spojrzy, mleko jej skwaśnieje lub zwarzy się w gotowaniu” .

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski