W wyniku zdarzenia, A4 w kierunku Legnicy była częściowo zablokowana - przejezdny był tylko lewy pas ruchu. W związku z tym kierowcy musieli liczyć się z korkami. Po godzinie 17 chwili korek miał ponad cztery kilometry. Kierowcy jadący w kierunku Legnicy, by uniknąć postoju, musieli zjechać z autostrady na węźle Kąty Wrocławskie.
Kierowca lawety przewożącej samochody osobowe przyznaje, że to on jest sprawcą wypadku, bo nie zdążył na czas zahamować i uderzył w jadącego przed nim tira. Zniszczeniu uległa laweta, a także przewożone na niej samochody, między innymi eleganckie porsche.
Kierowca tira przyznaje, że musiał gwałtownie hamować, bo na drodze robotnicy prowadzili prace przy oznakowaniu drogi. Jdnak jego zdaniem to miejsce było fatalnie oznakowane i przeszkodę zobaczył w ostatniej chwili. Nie mógł odbić na lewy pas, bo jechał tamtędy cały sznur samochodów osobowych.
Około godziny 18 zabrano rozbite samochody z autostrady i przywrócono normalny ruch.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?