– Jechałem autobusem nocnym linii 239 – mówi jeden z naszych czytelników. – Nagle rozpoczęło się sprawdzanie biletów. Czterem kontrolerom towarzyszyło dwóch policjantów - wspomina pasażer. Dodaje, że ci pierwsi mówili jadącym, że takich wspólnych kontrolo patroli będzie coraz więcej.
Zobacz: Kanar będzie mógł "ująć" gapowicza. Co to oznacza?
– Są to działania prowadzone programowo w celu zwiększenia poczucia bezpieczeństwa pasażerom korzystającym z transportu publicznego na liniach nocnych - wyjaśnia Bartosz Trzebiatowski z ZarząduTransportu Miejskiego.
Dodaje, że korzystający z autobusów (nocnych) skarżyli się na kradzieże kieszonkowe czy też zaczepianie ich przez niektórych ze współpasażerów, którzy pod wpływem alkoholu stawali się agresywni. – Równie istotne jest przeciwdziałanie wandalizmowi – stwierdza Bartosz Trzebiatowski. – Dlatego wspólne działania ZTM i policji są uzasadnione i będą dalej prowadzone – podsumowuje rzecznik zarządu.
Sprawdź też: Bilety kupione przez telefon mało znane w Poznaniu? Nawet kanar miał problem...
Natomiast nasz czytelnik nie widzi potrzeby, by policjanci ochraniali kontrolerów biletów. Stwierdza, że jeśli kontrolerzy boją się pracować w nocy, to dyrektor ZTM powinien im zatrudnić ochroniarzy.
Andrzej Borowiak z komendy wojewódzkiej policji w Poznaniu wyjaśnia, że funkcjonariusze są potrzebni na nocnych liniach.
– Tam również dochodzi do różnych niebezpiecznych sytuacji. Zdarza się, że pasażerowie czują się zastraszeni, a obecność policji pomaga – podsumowuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?