Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półnagie tancerki tańczą w centrum Wrocławia. I nie ma na to rady

Malwina Gadawa
Jarosław Jakubczak
Nasz Czytelnik chce wiedzieć, czy da się coś zrobić z paniami z klubu go-go o nazwie Lucy's Pussy, które według niego sieją zgorszenie. Odpowiedzi na jego pytanie szukała Malwina Gadawa.

- Już wielokrotnie ta tematyka była poruszana, ale ani razu nikt nie wspominał o paniach które są "wystawione" w witrynie. Te panie są półnagie i jednoznacznie zapraszają do środka. Ostatnio znajoma przechodziła z dziećmi, które się zgorszyły. Domyślam się, że z paniami z parasolkami nie da się nic zrobić (na razie) ale, na miłość boską, niech miasto zrobi coś z tymi paniami w witrynach – apeluje Michał Małek.

Klub o nazwie Lucy's Pussy działa przy skrzyżowaniu ulic Odrzańskiej i Malarskiej od 2013 roku. Na stronie internetowej klubu jest tylko mapka, jak można do niego dojść. Widnieje też numer telefonu, ale dzwoniąc pod niego słyszymy, że jest nieprawidłowy. Na stronie można wyczytać informację, jakie karty płatnicze klub honoruje oraz jedno, ale pewnie najważniejsze zdanie - myśl przewodnią klubu: "Nie znamy grzecznych dziewczynek. Niegrzeczne już tu są".

Klub znalazł inny sposób na reklamowanie się. Wykorzystał do tego witrynę lokalu, który zajmuje przy ul. Odrzańskiej. Od godz. 20 można w niej oglądać tancerki klubu. Mają na twarzach maski i najczęściej tańczą ubrane w samą bieliznę.

Zobacz też: Seks w wielkim mieście, czyli nocne życie Wrocławia

O to, co magistrat zamierza zrobić z problemem w centrum miasta, zapytaliśmy Arkadiusza Filipowskiego, rzecznika prezydenta Rafała Dutkiewicza. Ten jednak najwyraźniej uznał, że problem nie wymaga zbytniej uwagi, czy szybkiej reakcji, bo nie znalazł czasu, żeby odpowiedzieć na nasze pytania.

Miesiąc temu rzecznik prezydenta wypowiadał się za to w sprawie innego klubu w Rynku. Jego pracownice z różowymi parasolkami spacerują po starówce i namawiają przechodniów do odwiedzenia lokalu. Wówczas Filipowski mówił, że trwają prace nad przepisami dotyczącymi wprowadzenia parku kulturowego na terenie ok. 210 ha w centrum Wrocławia.

Uchwała w znacznym stopniu wpłynęłaby na estetykę Starego Miasta, zakazując m.in. rozdawania ulotek przechodniom. Choć panie z parasolkami ulotek nigdy nie rozdawały...Wygląda więc na to, że miasto nie wie, w jaki sposób poradzić sobie z klubami go-go, które powstają w centrum Wrocławia, jak grzyby po deszczu.

Poczułeś się zgorszony? Sprawdź na następnej stronie, czy możesz to komuś zgłosić
Czytaj: Radny do Dutkiewicza: Nie zgadzam się na prymitywny ekshibicjonizm w centrum miasta

Jeżeli więc nie miejscy urzędnicy, to może choć straż miejska pomoże? Szanse są, ale nieduże.

- Teoretycznie, jeżeli ktoś poczuje się zgorszony, może wezwać straż miejską. My, po rozpoznaniu sprawy, możemy skierować sprawę do sądu, ale tylko wtedy, kiedy będzie osoba zgłaszająca i zechce zeznawać potem w tej sprawie przed sądem – mówi Sławomir Chełchowski, rzecznik straży miejskiej we Wrocławiu.

- W tej sytuacji w grę wchodziłby artykuł 140 kodeksu wykroczeń o nieobyczajnym zachowaniu. Dzięki tym przepisom możemy ukarać np. kogoś, kto załatwia fizjologiczne potrzeby w miejscu publicznym. Jednak o tym, czy jest to nieobyczajne zachowanie decyduje sąd – dodaje Chełchowski.

Rzecznik straży miejskiej mówi, że od początku roku wpłynęły do strażników trzy skargi na klub Lucy's Pussy. Wszystkie dotyczył właśnie pań pojawiających się w witrynie i tym, że mogą one prowadzić do zgorszenia. Jednak strażnicy nie interweniowali, bo osoby zgłaszające nie chciały być potem świadkami w sądzie.

Racje Sławomirowi Chełchowskiemu przyznaje Paweł Petrykowski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji. - Każdy może poczuć się zgorszonym czymś innym. Ważne w takich przypadkach jest, żeby dana osoba potrafiła później przedstawić swoje racje przed sądem - mówi Petrykowski.

Za wykroczenie z artykułu 140 może grozić kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 1,5 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska