Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jose Feliciano nie żyje

Łukasz Gazur
Był legendą świata salsy i bolera. Na scenie uwodził głosem i latynoamerykańskim temperamentem. W wieku 78 lat zginął w wypadku samochodowym portorykański muzyk Jose "Cheo" Feliciano.

Do tragedii doszło w nocy ze środy na czwartek. Muzyk wracał do swojej rezydencji w San Juan. Samochód, którym jechał, uderzył w słup wysokiego napięcia, zaledwie kilkanaście metrów od domu artysty.

Naprawdę nazywał się Jose Luis Feliciano Vega. Urodził się w Ponce w Puerto Rico. Jako dziecko był nazywany "cheo" przez rodzinę. Termin używany przez najbliższych stał się z czasem jego pseudonimem, odróżniającym go od José Feliciano, niewidomego piosenkarza z także z Portoryko, autora słynnego utworu "Que sera".

Od najmłodszych lat fascynowała go muzyka latynoska, szczególnie salsa i bolero. Gdy miał zaledwie osiem lat, założył swoją pierwszą grupę z przyjaciółmi - "El Combo Las Latas". Byli tak biedni, że instrumenty muzyczne wykonali z puszek.

Jego kariera nabrała rozpędu, gdy w 1952 roku przeniósł się z rodziną do Nowego Jorku. Osiadł w hiszpańskiej części Harlemu. Grał w rozmaitych zespołach, ale rosnące uzależnienie od heroiny coraz bardziej zaczynało dawać o sobie znać. W 1957 roku udał się na odwyk. Do końca życia pozostał radykalnym przeciwnikiem narkotyków - aktywnie uczestniczył np. w akcjach profilaktycznych wśród młodzieży, wspierał ośrodki odwykowe.

Wrócił na rynek w 1972 roku albumem "Cheo", swoją pierwszą płytą solową, która pobiła wszelkie rekordy sprzedaży na rynku muzyki latynoskiej. Od tego momentu nieprzerwanie był gwiazdą świata muzyki.

Wśród największych przebojów "Cheo" są utwory takie jak "Amada Mia" i "Anacaona". Był także solistą orkiestr Las Estrellas de la Fania i Joe Cuba. Dowodem popularności wydanych przez niego krążków jest zdobycie przez muzyka Platynowej Płyty w 1995 roku za "La combinación Perfecta"

Portoryko ogłosiło po jego śmierci trzydniową żałobę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski