Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceprezydent od igrzysk

Piotr Tymczak
Joanna Urbaniec
Kraków 2022. Władze regionu niczym nie zaskoczyły. Nową przewodniczącą olimpijskiego komitetu konkursowego została Magdalena Sroka

Sa zmiany w gronie osób kierujących staraniami Krakowa o zimowe igrzyska olimpijskie. Na stanowisku przewodniczącej Komitetu Konkursowego Kraków 2022 Jagnę Marczułajtis-Walczak zastąpiła wiceprezydent Krakowa Magdalena Sroka.
Ma zadbać przede wszystkim o poprawę wizerunku komitetu i przekonywanie mieszkańców do głosowania w referendum za organizacją igrzysk.

- Naszym zadaniem będzie też uzmysłowienie mieszkańcom, że krakowska aplikacja to proces prowadzony w pełnych rygorach dla finansów publicznych i nie ma obaw, że jakiekolwiek środki finansowe będą wydawane poza kontrolą - mówi Magdalena Sroka.

Sroka od początku była typowana na zastępczynię Jagny Marczułajtis-Walczak, która do idei igrzysk przekonała władze państwa i regionu oraz pokierowała pracami związanymi z przygotowaniem aplikacji Krakowa, przyjętej przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. W prowadzonym przez nią komitecie zawodziła jednak komunikacja ze społeczeństwem. Marczułajtis-Walczak zrezygnowała po tym, gdy w mediach napisano, że jej mąż Andrzej Walczak miał namawiać dziennikarza portalu lovekrakow.pl do publikowania przychylnych tekstów na temat igrzysk.

W takiej atmosferze trudno było znaleźć nową osobę do przewodniczenia komitetowi. Sroka od początku z ramienia miasta współpracowała z komitetem, była m.in. na igrzyskach w Soczi i uczestniczyła w spotkaniach z przedstawicielami MKOl. Nowa przewodnicząca zdaje sobie sprawę, że nie jest kojarzona ze sportem, choć ma pewne doświadczenie. Sroka uczestniczyła w przygotowaniach do zorganizowania w Krakowie ważnych wydarzeń związanych ze sportem, m.in. pobytu trzech reprezentacji podczas Euro 2012, czy zbliżających się mistrzostw świata siatkarzy.

- Teraz najważniejsza jest komunikacja do wewnątrz, przekonanie mieszkańców, że warto zorganizować igrzyska. Cały czas bardzo ważna jest też komunikacja z MKOl i w tym zakresie liderem jest Polski Komitet Olimpijski - mówi Sroka.

Przypomina przy tym, że komitet nadal może liczyć na wsparcie ambasadorów, m.in. Adama Małysza, Justyny Kowalczyk i Mariusza Czerkawskiego. Wciągnięci do akcji mają być następni znani sportowcy, reprezentanci w skokach narciarskich oraz osoby z innych dziedzin, cieszące się dużym autorytetem wśród Polaków.

- Na pewno nie mogę zostać twarzą tego przedsięwzięcia - przyznaje Sroka. Zgadza się z tym, że jeżeli krakowianie zdecydują w referendum, że chcą igrzysk i w lipcu MKOl wybierze Kraków jako jedno z trzech miast kandydujących, wtedy będą potrzebne do budowania pozycji i zaufania dla projektu osoby mocno rozpoznawalne na arenie międzynarodowej.

W dużym stopniu zmienił się też wczoraj skład zarządu komitetu Kraków 2022. Weszło do niego kilka osób pełniących ważne funkcje w samorządach: Jacek Krupa, członek Zarządu Województwa Małopolskiego; Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego; Stanisław Łukaszczyk, wójt gminy Bukowina Tatrzańska; Bohdan Pitoń, wójt gminy Kościelisko; a także Bartłomiej Walas, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej i prof. Andrzej Klimek, rektor krakowskiej AWF, który był nawet typowany na przewodniczącego.

-T akie propozycje były składane, ale ogrom obowiązków, spoczywających na rektorze uczelni, spowodował, że nie byłbym w stanie czasowo połączyć tych dwóch funkcji - wyjaśnia prof. Klimek.

W zarządzie pozostali Iwona Łotysz, dyrektor ds. projektów rozwojowych w PKOl i Andrzej Zdebski, prezydent Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie. Z zarządu ubyli: Jagna Marczułajtis-Walczak, prof. Szymon Krasicki, Zofia Kiełpińska, Tomasz Urynowicz, Paweł Opach, Tomasz Bobrowski, Tomasz Filar. Wszyscy pracownicy zarządu pełnią funkcje nieodpłatnie.

- Igrzyska to piękny projekt, promuje sport, najwyższe wartości, angażuje młodzież, społeczność lokalną i naród. Skoro już referendum zostało ogłoszone, to korzystny wynik wzmocniłby krakowską aplikację. Jeżeli będzie negatywny, będziemy się musieli jakoś umieć znaleźć na arenie międzynarodowej. Zawsze jest lepiej wygrywać, niż przegrywać - komentuje Iwona Łotysz z PKOl.

Igrzyska w 2022 roku Polska chce zorganizować wspólnie ze Słowacją, gdzie miałyby być rozegrane konkurencje w narciarstwie alpejskim. Słowacy nie ponoszą kosztów związanych z kandydowaniem Krakowa. Odpowiadają tylko za koszty, które trzeba ponieść w ramach przygotowania ich kraju do igrzysk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski