Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Huta Przyszłości nie tak szybko

Marcin Warszawski
Anna Kaczmarz
Inwestycje. Na terenach przyległych do krakowskiego kombinatu metalurgicznego miała powstać polska "Dolina Krzemowa". Jednak nadal nie działa samorządowa spółka, która ma pozyskiwać inwestorów. Tymczasem nową spółkę chce tworzyć właściciel kombinatu i skarb państwa.

"Nowa Huta Przyszłości" sztandarowy projekt władz Krakowa nadal pozostaje tylko na papierze. Choć ponad rok temu marszałek małopolski i prezydent miasta podpisali umowę o współpracy, to termin powołania spółki, która miała się zająć realizacją projektu, po raz kolejny został przełożony.

- Mam wrażenie, że cała sprawa stoi w miejscu - ocenia Włodzimierz Pietrus, radny miasta Krakowa. Jego zdaniem zwłoka jest niepokojąca i może doprowadzić do tego, że cała idea legnie w gruzach. - Wszystko może się rozbić na przykład o podział wpływów w spółce między władzami miasta i województwa - ocenia Pietrus.

CZYTAJ TAKŻE: Nowa Huta (bez) Przyszłości

Przypomnijmy, że projekt "Nowa Huta Przyszłości" zakłada rewitalizację terenów poprzemysłowych i zagospodarowanie w sumie 5,5 tys. hektarów. W ramach ożywienia tej części miasta przewidziano rozbudowę ulicy Igołomskiej, w Branicach planowany jest Park Technologiczny, a w Przylasku Rusieckim tzw. Błonia 2.0, czyli obszar rekreacji i wypoczynku. Koszty inwestycji szacowane są nawet na 10 mld zł.

Tymczasem spółka samorządowa, która miała się tym zająć, nadal nie działa, choć powinna już w czerwcu ubiegłego roku. Kolejną inaugurację działalności zapowiadano na 1 kwietnia. Wczoraj wiceprezydent Krakowa Elżbieta Koterba na pytania o termin powołania spółki odpowiedziała tajemniczo, że nastąpi to "w niedalekiej przyszłości".

- Rzeczywiście mamy pewne opóźnienie, jednak projekt nie jest zagrożony. Wszystko zależy teraz od decyzji sejmiku województwa - wyjaśnia radny Paweł Węgrzyn, jeden z inicjatorów projektu "Nowa Huta Przyszłości".

Marszałek województwa Marek Sowa zapytany wczoraj, kiedy pojawi się zielone światło dla spółki odpowiedzialnej za pozyskiwanie inwestorów dla krakowskiej "Doliny Krzemowej", odpowiedział enigmatycznie, że w tym... roku. - Województwo wejdzie jednak do niej jako udziałowiec mniejszościowy - zapowiada marszałek Marek Sowa.

A warto przypomnieć, że jeszcze na początku tego roku pojawiały się informacje, że miasto oraz województwo mają wnieść do nowej spółki po 1 milion złotych każde jako kapitał zakładowy.

Gdy władze samorządowe zwlekają z powołaniem spółki odpowiedzialnej za strategiczny projekt, dosłownie za płotem, bo na terenach dawnego kombinatu, rośnie im konkurencja.

Wczoraj koncern ArcelorMittal Poland, właściciel krakowskiej huty wraz z wojewodą małopolskim podpisali list intencyjny, którego skutkiem będzie powołanie odrębnej spółki. Zajmie się ona przygotowaniem obszarów, które obecnie nie są już wykorzystywane pod produkcję stali, dla przyszłych inwestorów. Jak powiedział nam wiceprezes ArcelorMittal Poland Manfred Van Vlierberghe do zagospodarowania będzie nawet 400 z 1,6 tys. hektarów znajdujących się we władaniu kombinatu.

Choć teoretycznie obie spółki (jedna tworzona przez samorząd miejski i regionalny, druga przez administrację rządową i koncern) powinny ze sobą współpracować to problem może się jednak pojawić, gdy zaczną ubiegać się o fundusze unijne na rekultywację terenów. Staną bowiem w wyścigu po te same pieniądze.

Jedna przyszłość Nowej Huty,ale zadbają o nią aż dwie spółki

Projekt zakłada przekazanie przez ArcelorMittal Poland na rzecz skarbu państwa terenów zbędnych do prowadzenia obecnej działalności w zamian za uzyskanie tytułu własności do terenów, które spółka wykorzystuje w oparciu o użytkowanie wieczyste.

- W obrębie naszego ogrodzenia i wokół niego mamy tereny, których już nie potrzebujemy do prowadzenia produkcji stali. Są to między innymi tereny po stalowni martenowskiej czy walcowni zgniatacz - powiedział Manfred Van Vlierberghe, wiceprezes zarządu ArcelorMittal Poland. Dodał, że do zagospodarowania będzie nawet 400 z 1,6 tys. hektarów, które są we władaniu koncernu.

W planach jest powołanie spółki, w skład której wejdzie koncern stalowy oraz skarb państwa.- Ten wspólny podmiot będzie dla inwestorów partnerem we wszystkich sprawach właścicielskich i administracyjnych - przekazał Jerzy Miller, wojewoda małopolski. Dodał, że to przedsięwzięcie będzie ogromną szansą dla firm, które chcą współpracować z krakowskim środowiskiem akademickim i zatrudniać absolwentów naszych uczelni.

- To jest wspólny dobry interes, na którym skorzystają obie strony. Coś się nam jednak udaje w tym mieście - ocenił wczorajsze podpisanie porozumienia poseł PO Jerzy Fedorowicz.

Pada jednak pytanie, jak plany koncernu i skarbu państwa wpłyną na dalsze losy sygnowanego przez samorząd projektu "Nowa Huta Przyszłości", który w założeniu też ma w tę część miasta ściągnąć dużych inwestorów.

- Te projekty nie będą ze sobą konkurować, gdyż ich funkcje są odmienne - uspokaja Elżbieta Koterba, wiceprezydent Krakowa ds. rozwoju. W jej opinii w obrębie dawnej huty będą inwestować firmy związane bezpośrednio z przemysłem, a poza jej murami powstaną centra naukowe i badawcze. - Powstaną więc miejsca pracy dla różnych specjalistów - zapewnia Koterba.

Jednak ta sielankowa atmosfera współpracy może prysnąć, gdy dojdzie do walki o fundusze unijne na rekultywację postindustrialnych terenów we wschodniej części Krakowa. Obie spółki będą najpewniej składać o dotacje z tego samego programu operacyjnego.

- Jeśli doszłoby do takiej sytuacji, trzeba będzie ocenić, które przedsięwzięcie jest priorytetowe - powiedział Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski