Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovii zabrakło Nowaka i Ntibazonkizy, by być w pierwszej "ósemce"

Rozmawiał Jacek Żukowski
Maciej Murawski
Maciej Murawski DARIUSZ GDESZ
Rozmowa. Maciej Murawski komentator stacji Canal Plus, były piłkarz m.in. Legii i Cracovii ocenia sezon zasadniczy.

- Cracovia zasłużyła na miejsce w pierwszej ósemce? Patrząc na punkty, to nie, a biorąc pod uwagę inne względy?

- Ważne były kontuzje Ntibazonkizy i Nowaka w rundzie wiosennej. To są piłkarze, którzy zdobywają gole. W piłce nożnej to jest najważniejsze, nieważne, jakim stylem grasz. A jak się spojrzy na statystyki, to Saidi, Dawid i Kosanović to byli piłkarze, którzy zdobywali najwięcej bramek. Ich nie było i z tym trener Stawowy musiał się zmierzyć. W Kielcach w meczu z Koroną zabrakło tych goli. Gdy wszedł do gry Nowak, ofensywa "Pasów" zyskała.

Jak nie ma Dawida, to nie ma egzekutora. Dojście Nowaka do zespołu daje nadzieję, że Cracovia w fazie finałowej, jeśli będzie on zdrowy i jego koledzy też, nie powinna mieć problemów z utrzymaniem się. Tak się wydaje, że Cracovia fajnie gra, ale jak się podzieli dorobek, to jest tylko 5 punktów różnicy nad strefą spadkową. Robi się ciasno, dochodzi duża presja i stres. Nie ma lekko.

- Jak Pan ocenia ten nowy system z podziałem na grupy?

- Przed sezonem mówiłem, że dużo rzeczy mi się w nim podoba, jako faza przejściowa jest to dobre rozwiązanie. Docelowo powinniśmy mieć 18 zespołów, ale być może nie jesteśmy jeszcze na to gotowi. Jak będzie 25 klubów na profesjonalnym poziomie, to może być 18-zespołowa ekstraklasa, w której nie będzie przypadkowych drużyn. Od samego początku nie podobał mi się podział punktów, bo uważam, że to faworyzuje tych, którzy byli słabi. Jest to błąd.

- A reforma bez podziału punktów miałaby sens?

- Tak, dlaczego nie? Reforma miała spowodować, że piłkarze będą grali więcej meczów, nie będzie 30 tylko 37 kolejek. A jeśli ktoś wypracował sobie przewagę, to dlaczego go teraz krzywdzić? Nie wiedzieliśmy, jak to będzie po 30 kolejkach. Ten system jednych faworyzuje, innych krzywdzi. Faworyzuje tych słabszych, a nie lepszych.

Ostatni mecz decydował, czy Cracovia będzie beneficjentem tego systemu, czy ofiarą. Na razie jest ofiarą. A tu nie o to chodzi, powinno być jak najbardziej sprawiedliwie. Mamy 16 zespołów, to 37 kolejek jest OK. Piłkarze mają więcej spotkań, ale poziomu nie podniesie stres związany z niepewnością.

- Kto powalczy o mistrzostwo?

- Jeśli ktokolwiek ma zagrozić Legii, to tylko Lech, przez to, że jest na fali wznoszącej, gra coraz lepiej. Jeśli Legia się potknie, to może ją dogonić. Ale Legia też jest w coraz lepszej formie. 5 punktów przewagi ją faworyzuje. Byłaby to spora niespodzianka, gdyby Legia nie utrzymała tej przewagi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski