Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo ostrożny optymizm małopolskich przedsiębiorców

Maciej Makowski
Raport. Sytuacja małych firm i mikroprzedsiębiorstw w naszym regionie jest lepsza niż w ubiegłym roku - wynika z raportu Banku Pekao. Jednak właściciele firm wciąż zwracają uwagę na wiele barier utrudniających działalność.

Raport Banku Pekao o Sytuacji Małych i Mikro Firm opublikowano już po raz czwarty. Został sporządzony na podstawie 7 tys. wywiadów z właścicielami firm zarówno na szczeblu ogólnopolskim, jak i regionalnym.

- Przedsiębiorcy z województwa małopolskiego gorzej niż ich koledzy ocenili badane kwestie. Jedynie w przypadku terminów oczekiwania na zapłatę, dostępności finansowania i zatrudnienia ich odpowiedzi są zbliżone do średniej krajowej - opisuje Tomasz Kierzowski z Departamentu Klienta Biznesowego Banku Pekao. Dodaje przy tym, że widać jednak znaczną poprawę nastrojów w stosunku do ubiegłego roku.

Nadal daleko jednak do wielkiego optymizmu sprzed czterech lat, kiedy to przedsiębiorcy ówczesną koniunkturę uznali za najkorzystniejszą.

Badania pokazują też, że największe bariery w prowadzeniu działalności gospodarczej to: wysokie podatki, zbyt duże koszty pracy, konkurencja i obciążenia biurokratyczne.

Zdaniem Andrzeja Tutajewskiego, prezesa Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych (MPOG) należy być ostrożnym w ocenach. - Sytuacja w niektórych branżach się poprawia, lecz dalej brakuje stabilizacji, dzięki której mikro i małe firmy mogłyby się czuć pewnie na rynku - mówi.

Jako kolejny problem wymienia niewystarczające ulgi dla nowo powstałych firm, które pozwoliłyby im utrzymać się na rynku. W jego ocenie największy kryzys przechodzi obecnie branża budowlana.

Podobnie uważa Janusz Strzeboński, właściciel firmy budowlanej i jednocześnie członek zarządu MPOG. - Jednym z problemów jest brak pieniędzy na rynku. Polacy nie decydują się już tak często na budowę domów. Spada również ich zaufanie do bankowych kredytów. W efekcie maleje liczba inwestycji, przez co kurczy nam się rynek - wyjaśnia.

Przedsiębiorca zwraca uwagę na fakt, że coraz więcej firm, które nie radzą sobie z kosztami pracy, przechodzi w szarą strefę. Ponadto coraz częściej prywatni inwestorzy decydują się na korzystanie z usług nielegalnie działających firm.

Niezadowolenie z obecnej sytuacji gospodarczej wyrażają również handlowcy. - Rosnące koszty pracy są dla nas nie do uniesienia, nie pozwalają rozwijać działalności. Poza tym osobom z tej branży praktycznie nie przysługuje żadne wsparcie z funduszy unijnych - opisuje Lucyna Gowin, właścicielka znanej księgarni w Myślenicach.

Zdaniem wielu przedsiębiorców zajmujących się handlem, spadek popytu jest związany z emigracją zarobkową młodych ludzi, którzy zakładają rodziny za granicą. Z tego również powodu brakuje w kraju wykwalifikowanych pracowników.

- Wyjeżdżają, gdyż ze swoimi umiejętnościami zarobią za granicą dużo większe pieniądze. Nie ma co się dziwić, w kraju często dostają jedynie minimalną płacę - tłumaczy Janusz Strzeboński.

Wzrastające koszty pracy i spadek popytu uszczuplają portfele właścicieli firm, co negatywnie wpływa na inwestycje.
Potwierdza to raport Pekao, z którego wynika, że w ostatnim roku w małopolskie zakłady zainwestowało 36 proc. (w Polsce 40 proc.) ich właścicieli. Natomiast w tym roku planuje to zrobić jedynie 30 proc. przedsiębiorców (w kraju 32 proc.).

Lepiej mają firmy, które sporą część dochodów uzyskują z eksportu. - Są one w zdecydowanie lepszej sytuacji niż my, bo ich produkty są stosunkowo tanie dla tzw. krajów starej Unii - twierdzi Lucyna Gowin.

Właściciele małych zakładów i mikroprzedsiębiorstw przekonują, że warto wspierać tego typu firmy, gdyż stanowią one dużą część polskiego rynku i wytwarzają aż 37 proc. Produktu Krajowego Brutto.

W całej Polsce działa około 1,8 miliona mikro i małych firm, zatrudniających łącznie 4,7 miliona osób, co stanowi 52 procent wszystkich przedsiębiorstw w kraju.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2011 roku w Małopolsce małe i mikroprzedsiębiorstwa zatrudniały ponad 445 tys. osób.

Średnie przychody za 2011 rok wynosiły: 408 tys. złotych dla mikroprzedsiębiorstw i 8,4 mln zł dla małych firm.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bardzo ostrożny optymizm małopolskich przedsiębiorców - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski