Aby powstał zintegrowany bilet, potrzebne są, zdaniem urzędników, kosztowne badania m.in. liczby pasażerów podróżujących poszczególnymi środkami transportu. Zwycięzca ogłoszonego właśnie przetargu będzie liczył pasażerów m.in. w pociągach spółek PKP InterCity i Przewozów Regionalnych oraz w busach np. na trasie Kraków - Bochnia.
ZIKiT nie ma jednak jeszcze żadnego porozumienia z tymi przewoźnikami i nie wiadomo, czy będą oni chcieli uczestniczyć w tworzeniu wspólnego biletu na przejazdy. Urzędnicy miejscy sami przyznają, że najtrudniej będzie przekonać do tego właścicieli busów. Może się więc okazać, że miasto wyda pieniądze na opracowania, a zintegrowany bilet i tak nie powstanie.
Jerzy Marcinko, dyrektor ZIKiT przekonuje jednak, że wiedza o liczbie pasażerów i tak miastu się przyda. - Chcemy mieć pełny obraz funkcjonowania transportu zbiorowego w aglomeracji krakowskiej, by móc np. lepiej dostosowywać komunikację miejską do potrzeb pasażerów itd. - przekonuje.
Już raz na te badania został ogłoszony przetarg, ale Jerzy Macinko go unieważnił. Według oficjalnej wersji - odkryto błędy w dokumentacji. Nieoficjalnie, dyrektor chciał uniknąć przepłacenia za badania (potencjalny zwycięzca przetargu chciał blisko dwa miliony za wykonanie tego zlecenia).
Nieoczekiwanie jednak przetarg został ponownie ogłoszony. Urzędnicy tłumaczą, że 85 proc. kosztów badań bierze na siebie Unia Europejska, z budżetu Krakowa pochodzić będzie 15 proc. Dokładny koszt znany będzie po wyłonieniu wykonawcy, ale w warunkach przetargu można znaleźć informację, że "wartość szacunkowa zamówienia przekracza 207 000 EUR", czyli ok. milion złotych.
Po sugestiach "DP" specyfikacja warunków przetargu została tak przygotowana, że daje możliwości wykonania badań przez uczelnie z wykorzystaniem studentów. Dla przykładu w specyfikacji pojawia się zapis, że firma starająca się o zrobienie badań musi mieć w swoim dorobku przynajmniej jedno opracowanie o wartości co najmniej 200 tysięcy zł dla miasta o liczbie powyżej 200 000 mieszkańców. Zwolnione są z tego uczelnie techniczne i ekonomiczne.
Muszą natomiast posiadać prace naukowe z zakresu przedmiotu zamówienia. Dzięki takim zapisom badania mogą zostać wykonane za mniejsze pieniądze. Wszystko zależeć będzie teraz tylko od uczelni, czy zechcą wykorzystać swój potencjał i doświadczenie.
Zwycięzca ogłoszonego przetargu będzie musiał do końca stycznia 2015 przeprowadzić badania i przygotować projekt wspólnego biletu dla pociągów, busów i komunikacji miejskiej. Urzędnicy z ZIKiT nie są w stanie określić dziś, kiedy taki bilet mógłby zacząć obowiązywać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
