To musical nie o wielkim papieżu, lecz o młodym chłopaku, który z godnością radził sobie z losem

To 120-minutowa opowieść, która zaczyna się w momencie zamachu na Jana Pawła II na placu św. Piotra. Później przenosić się będziemy w czasie, by poznać najważniejsze wydarzenia z życia Karola Wojtyły, nim został papieżem Janem Pawłem II. Przyszłego Ojca Świętego zagra aż trzech aktorów: w rolę 9-letniego chłopca wcieli się Alessandro Bendinelli, 20-letniego Karola odtwarzać będzie Virgilio Brancac-cio, 50-latka zaś – Massimi-liano Colonna.

– To, że zostałem wybrany do __tej roli, to dla mnie zaskoczenie, ale także zaszczyt, choć wiem, że to wyświechtane słowo – mówi Virgilio Brancaccio. – _Każde zdanie, które wypowiadam, to dla mnie wulkan emocji. Ale nie chodzi o to, by opowiadać o wielkim papieżu. To będzie opowieść o Karolu, o jego sympatiach, o wojnie, o matce, o ojcu i bracie, o przyjaciołach. To historia charyzmatycznego młodego chłopaka, który z godnością radził sobie z przeciwnościami losu _– dodaje.

Scenariusz musicalu powstawał we współpracy z wa-tykanistką Palomą Gomez Borrero, która jako dziennikarka towarzyszyła Janowi Pawłowi II w 104 papieskich podróżach do ponad 160 krajów. Ale – paradoksalnie – wydarzeń z czasów posługi Jana Pawła II w Watykanie będzie stosunkowo niewiele.

Autorami muzyki do spektaklu są piosenkarka Noa oraz założony w 1991 roku włoski kwartet skrzypcowy Solis String Quartet. Noa (czyli naprawdę Achinoam Nini), urodzona w Izraelu i wychowana w Ameryce, po raz pierwszy spotkała papieża Polaka 20 lat temu, śpiewając przed nim w Watykanie „Ave Maria”.

– _Byłam pierwszą piosenkarką żydowskiego pochodzenia, która występowała w Watykanie. Jan Paweł II był tym papieżem, przed którym takie wydarzenie mogło się odbyć. Bo to on próbował przełamywać bariery między katolicyzmem i judaizmem. I __dlatego byłam zaszczycona tym zaproszeniem _– mówi Noa.

Musical „Karol Wojtyła. Historia prawdziwa” to poważne przedsięwzięcie teatralne: na scenie pojawi się 24 wykonawców – aktorów, tancerzy, akrobatów, wybranych podczas castingów w całej Europie.

Data premiery wybrana została nieprzypadkowo: dziś mija kolejna rocznica śmierci Jana Pawła II. Kto nie zdąży na premierę, ma jeszcze szansę zobaczyć przedstawienia jutro i pojutrze.

– _Myślę, że papieżowi spodobałaby się musicalowa forma spektaklu. Był przecież niezwykle nowoczesny _– mówi prof. Halina Kwiatkowska, przyjaciółka Karola Wojtyły.

Napisz do autora:
[email protected]