Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wicemarszałek Roman Ciepiela chce być prezydentem Tarnowa

Andrzej Skórka
Ryszard Ścigała przed rokiem powiedział mi, że ma zamiar ubiegać się o urząd prezydenta. Od tamtej pory coś się jednak wydarzyło i byłoby niezrozumiałe, gdyby nie brać tego pod uwagę – mówi Roman Ciepiela.
Ryszard Ścigała przed rokiem powiedział mi, że ma zamiar ubiegać się o urząd prezydenta. Od tamtej pory coś się jednak wydarzyło i byłoby niezrozumiałe, gdyby nie brać tego pod uwagę – mówi Roman Ciepiela. Fot. Andrzej Skórka
Tarnów. – Chcę wziąć odpowiedzialność za Tarnów w swoje ręce – zapewnia wicemarszałek Małopolski. Decyzję, o której od dawna szeptano, ogłosił dzień po wyjściu z aresztu Ryszarda Ścigały. Władze Platformy oszczędnie komentują jego deklarację.

Roman Ciepiela wystartuje w listopadowych wyborach samorządowych jako kandydat do fotela prezydenta Tarnowa. Po zwolnieniu obecnego prezydenta miasta z aresztu Ciepiela odkrył w końcu karty. Wyprzedził tym samym formalne decyzje Platformy Obywatelskiej, która planowała ogłoszenie swojego kandydata za kilka tygodni. Mało jednak prawdopodobne, by partia postawiła na kogoś innego.

Nieoficjalnie o przymiarkach Cie­pieli do prezydentury mówiło się od jesieni ubiegłego roku. On sam takiego scenariusza nie potwierdzał, ale jednocześnie kategorycznie mu nie zaprzeczał.

Przełom nastąpił w ubiegłym tygodniu. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w miniony wtorek na posiedzeniu zarządu regionalnego PO Roman Ciepiela ogłosił zamiar ubiegania się o stanowisko szefa samorządu w Tarnowie. Jednak dzień później na temat wyborów nie chciał jeszcze rozmawiać. Po tym, jak po półrocznym aresztowaniu wolność odzyskał obecny prezydent miasta Ryszard Ścigała, wicemarszałek Małopolski wreszcie ujawnił swoje wyborcze plany.

– Chcę wziąć odpowiedzialność za Tarnów w swoje ręce – mówi Roman Ciepiela. – Dotąd, kiedy zadawano mi na ten temat pytania, nie dawałem bezpośredniej odpowiedzi. Po decyzji sądu w sprawie obecnego prezydenta wiele osób zastanawia się, w jaki sposób miasto zarządzane będzie teraz i w przyszłości. Składam więc mieszkańcom swoją ofertę – dodaje.

Władze partii oszczędnie komentują deklaracje wicemarszałka Małopolski. W Platformie procedury związane z wyłonieniem kandydata na prezydenta jeszcze się nie rozpoczęły.

– W zasadzie jesteśmy jednomyślni. Roman Ciepiela byłby najlepszym kandydatem Platformy. Czekają nas jednak jeszcze formalne, wewnątrzpartyjne decyzje – mówi poseł Robert War­dzała, szef miejskich struktur PO. Przed 4 laty oficjalnym kandydatem partii na prezydenta był Ryszard Ścigała. Wygrał w pierwszej turze. Po jego aresztowaniu, postawieniu korupcyjnych zarzutów, a następnie zerwaniu przez PO koalicji z „Tar­no­wianami”, kontynuowanie tej współpracy jest nierealne.

Ryszard Ścigała obecnie nie rozmawia z dziennikarzami. Ale jego otoczenie liczy, że z polityki się nie wycofa. – „Tarnowianie” pójdą do wyborów i liczymy, że naszym kandydatem na prezydenta będzie Ryszard Ścigała – mówi Tadeusz Mazur, szef prezydenckiego klubu radnych. – Nie umiemy tylko dzisiaj jeszcze powiedzieć, jaka będzie w tej sprawie jego decyzja.

– Przed rokiem, kiedy rozmawialiśmy z Ryszardem Ścigałą o przyszłości, stwierdził, że będzie ponownie startował w wyborach, a ja deklarowałem współpracę na rzecz miasta i regionu z pozycji marszałka – komentuje Roman Ciepiela. – Ale to było rok temu, od tamtej pory coś się jednak wydarzyło. Byłoby niezrozumiałe, by nie brać tych faktów pod uwagę.

Wicemarszałek Małopolski to już druga osoba z zarządu województwa, która oficjalnie zgłosiła zamiar startu w wyborach prezydenckich w Tarnowie. Trzy tygodnie temu uczynił to Stanisław Sorys, lider lokalnych struktur PSL. Wygląda więc na to, że współpracujący zgodnie na szczeblu Małopolski koalicjanci staną w listopadzie w Tarnowie po przeciwnych stronach.

– Jesteśmy w koalicji, co nie znaczy, że czasami z Romanem Ciepielą nie różnimy się poglądami i nie ścieramy się w poszukiwaniu kompromisu – twierdzi wicemarszałek So­rys. – Czekająca nas dyskusja o ważnych dla miasta i regionu sprawach na pewno nie przeszkodzi naszym bardzo dobrym relacjom.

KTO MOŻE TEŻ KANDYDOWAĆ?

Ryszard Ścigała

* Choć zawieszono go w sprawowaniu stanowiska, będzie namawiany do walki o reelekcję.

Stanisław Sorys

* Ma być lokomotywą wyborczą PSL, które po raz pierwszy wystawi w mieście listy swoich kandydatów.

Józef Rojek

* Posła Solidarnej Polski do startu namawiał Zbigniew Ziobro. Nieoficjalnie Rojek już się zgodził.

Kazimierz Koprowski

* To żelazny kandydat PiS na prezydenta. Czeka jednak na oficjalne decyzje.

Jakub Kwaśny

* Prezydenckie aspiracje zgłosił oficjalnie w ub.r. Musi jeszcze uzyskać aprobatę struktur SLD.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski