"Z motyką na słońce" - przeczytaj komentarz autora >>
Nawet o dwa lata może się przesunąć termin ogłoszenia przetargu na budowę 17-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej między Lubniem a Rabką. A jeszcze w grudniu ubiegłego roku ówczesny dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jacek Gryga zapowiadał, że firmy budowlane zostaną zaproszone do składania ofert w ciągu kilku dni.
Od tej deklaracji minęły ponad trzy miesiące. Przetargu do tej pory nie ogłoszono, stanowisko stracił Jacek Gryga, ale co najważniejsze - z centrali w Warszawie przyszły wytyczne, by wstrzymać przygotowania do tej inwestycji. To nieoficjalna informacja, ale od kilku tygodni wiedzą o niej przedstawiciele samorządu Krakowa i Małopolski.
- Słyszałem, że są kłopoty z tym zadaniem - nie kryje wicemarszałek województwa Roman Ciepiela.
- Już na początku marca uzyskałem informację, że ta inwestycja zostanie zawieszona na dwa lata - potwierdza Krzysztof
Adamczyk, dyrektor Wydziału Planowania i Monitorowania Inwestycji w Urzędzie Miasta Krakowa. Według niego najprawdopodobniej zabrakło pieniędzy na finansowanie budowy odcinka z Lubnia do Rabki. Gdy w Krakowie czekano na przetarg, w innych rejonach Polski je ogłaszano.
We wrześniu ubiegłego roku rząd zadeklarował dołożenie 9 mld zł na dokończenie obwodnicy Warszawy. I wtedy pojawiły się sygnały, że przez to pieniędzy zabraknie na inne inwestycje drogowe. Ówczesny minister transportu Sławomir Nowak zaprzeczał.
Rzeczniczka GDDKiA w Krakowie Iwona Mikrut przyznaje jedynie, że są opóźnienia. - Inwestycja nadal jest w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020 - zapewnia. I podkreśla, że trwa analiza warunków, jakie pojawią się w ogłoszeniu o przetargu.
Ale o tym, jak jest naprawdę, będzie się można przekonać już w przyszłym tygodniu. Do 2 kwietnia GDDKiA ma bowiem czas na uzupełnienie wniosku o pozwolenia na budowę S7 na odcinku Lubień - Rabka. Dokumenty złożone w lutym w Urzędzie Wojewódzkim były niekompletne.
- Jeśli braki nie zostaną usunięte, wniosek pozostanie bez rozpoznania - tłumaczy Joanna Paździo z biura prasowego wojewody. Taki scenariusz byłby dowodem na to, że GDDKiA nie spieszy się i nie chce szybko uzyskać zgody na realizację inwestycji drogowej. A bez niej nie można ogłaszać przetargu.
Pretekstem do opóźniania rozpoczęcia budowy S7 między Lubniem a Rabką może być pomysł podzielenia tego odcinka na trzy pododcinki - tak, by na każdy ogłosić osobny przetarg. Uzasadnienie wydaje się racjonalne - chodzi o to, by za budowę 2,1-kilometrowego tunelu odpowiadała firma z doświadczeniem w takich robotach, ale wykonawcom dwóch pozostałych odcinków można by stawiać mniejsze wymagania. Tyle tylko, że taka decyzja oznacza poważne zmiany w dokumentacji i dalsze opóźnienia.
A to już znak firmowy drogi ekspresowej na terenie województwa małopolskiego. Jej krakowski odcinek, a więc wschodnia obwodnica miasta, miał być gotowy najpierw w 2010 r., potem na Euro 2012. Przygotowania do tej imprezy nie przeszkodziły rządowi zabrać zagwarantowane na jej dokończenie pieniądze i przerwać trwający już przetarg. Wznowiono go dopiero kilka miesięcy temu i... już spóźnia się jego rozstrzygnięcie. W styczniu GDDKiA zapewniała, że umowa z wykonawcą zostanie podpisana w kwietniu, teraz to najwcześniej przełom maja i czerwca. Nawet jeśli uda się drogę zbudować do 2017 r., to spóźnienie wyniesie 7 lat.
Ponad 6-letni poślizg jest już na trasie S7 na północ od Krakowa. Decyzja środowiskowa dla tego odcinka miała być w 2008 r., GDDKiA nadal nie złożyła wniosku o jej wydanie. Aktualny termin przygotowania dokumentacji to przyszły miesiąc. O ile przyjdzie zgoda z centrali. Wprawdzie na przygotowanie, realizację i rozliczenie inwestycji jest jeszcze 9 lat (w roku 2022 trzeba się rozliczyć z unijnych dotacji), ale 6 już zmarnowano.
- Musiałby się zdarzyć cud, aby droga ekspresowa S7 z Krakowa do granicy z województwem świętokrzyskim została zrealizowana i rozliczona do 2022 roku - ocenia Krzysztof Adamczyk. To nie tylko termin rozliczenia się z unijnych dotacji, ale też data zimowych igrzysk, o organizację których stara się przecież Polska i Kraków.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?