18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reguły gry muszą być czytelne

Dorota Stec-Fus
Edytorial. Szpital im. J. Babińskiego od lat przysparza mnóstwa kłopotów włodarzom Małopolski. Zbudowany z początkiem ubiegłego wieku na blisko 50-hektarowym terenie, objęty jest ochroną konserwatorską.

Równocześnie konieczność utrzymywania całego obiektu wpędzała placówkę w coraz większe długi. Tymczasem tylko niewielka część kompleksu potrzebna jest do celów leczniczych. Zatem pomysł przekazania w administrowanie – utworzonej przez zarząd województwa – spółce Małopolskie Parki Przemysłowe (MPP) obiektów zbędnych pacjentom wydawał się sensowny.

Dlaczego jednak zarząd województwa pozbawił szpital prawa dysponowania jego majątkiem i użyczył go MPP? Dlaczego obydwu podmiotom szefuje Stanisław Kracik?

W myśl uchwały Zarządu Województwa z 12 lipca 2012 r. MPP miały zająć się rewitalizacją zabytkowego kompleksu zgodnie z wytycznymi konserwatora.

Zastanawia więc uchwała zarządu z 31 grudnia ub. roku, w której postanawia on wystąpić do ministra kultury i dziedzictwa narodowego z wnioskiem o skreślenie z listy zabytków komina ceramicznego oraz dwóch altan i dokonanie ich rozbiórki. Przypomnijmy, że teren ten znajduje się w atrakcyjnej cześci Krakowa i wart jest majątek.

Dlatego odpowiedzialne za niego osoby powinny w sposób szczególny pilnować przejrzystości procedur. A w przypadku, gdy prezesem obu podmiotów jest ta sama osoba, wydaje się to utrudnione. Zatem dobrze się stało, że Biuro Audytorskie „Prowizja”, które badało sprawozdanie finansowe szpitala i dopatrzyło się w nim wielu nieprawidłowości, zwróciło się do prokuratury. Dobrze dla wszystkich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski